Portal przypomina, że Państwowa Komisja Wyborcza podjęła pierwszą decyzję w sprawie finansów PiS w sierpniu, gdy odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego PiS za wybory parlamentarne 2023 r. Tym samym zmniejszyła dotację, czyli zwrot za kampanię wyborczą, oraz okroiła subwencję, czyli coroczny transfer z budżetu dla partii, które zdobyły co najmniej 3 proc. w wyborach parlamentarnych. PiS zaskarżyło sierpniową uchwałę do Sądu Najwyższego. W tej sprawie stanowisko SN mamy poznać 11 grudnia.
18 listopada - jak przypomina Money.pl - Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła roczne sprawozdanie finansowe partii PiS za 2023 r., co może skutkować zabraniem jej subwencji na trzy lata. Termin rozprawy nie jest jeszcze znany.
Portal, powołując się na informacje z resortu finansów, pisze, że wypłata IV raty subwencji dla partii politycznych za rok 2024 nastąpi w terminie do 30 stycznia 2025 r.
Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk przypomniał w rozmowie z portalem decyzję resortu finansów, blokującą partii subwencję za trzeci kwartał 2024 roku.
"Jak jednak słyszymy, resort finansów uznał, że ponieważ w dwóch pierwszych ratach wypłacił niemal 13 mln zł, to nadpłacił zredukowaną subwencję także za III kwartał, dlatego w październiku nie wysłał przelewu dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast w czwartym kwartale wyśle pozostałe do wypłaty 2,1 m+ln zł." - pisze portal.
Przy czwartej transzy subwencji na 2023 r. na najwyższą wypłatę - jak podaje portal - może liczyć Platforma Obywatelska - to blisko 6 mln zł. Następna w kolejności jest Nowa Lewica (prawie 2,5 mln zł). PiS może liczyć na 2,1 mln zł, na nieco mniej Konfederacja (2 mln zł). Po niemal 1,9 mln zł mają otrzymać PSL i Polska 2050.
"MF podkreśla, że do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy złożonej przez partię PiS skargi na uchwałę PKW odrzucającą sprawozdanie roczne, partii będzie wypłacana subwencja w kwartalnych ratach, w wysokości, do jakiej jest uprawniona, czyli 3,7 mln zł na kwartał" - pisze Money.pl PAP)
from/ mok/ sma/