Czy Kamala Harris jest za przyjęciem Ukrainy do NATO? Jej doradca zabrał głos

2024-10-09 16:00 aktualizacja: 2024-10-10, 07:06
Wiceprezydentka USA Kamala Harris (P) i Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky (L). Fot. EPA/TING SHEN/POOL
Wiceprezydentka USA Kamala Harris (P) i Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky (L). Fot. EPA/TING SHEN/POOL
Wiceprezydentka Kamala Harris uważa, że przyszłość Ukrainy jest w NATO - powiedział PAP jej doradca w Białym Domu. Wyjaśnił w ten sposób niejednoznaczną wypowiedź kandydatki Demokratów podczas wywiadu w telewizji CBS.

"Wiceprezydentka jasno dała do zrozumienia, że uważa, że przyszłość Ukrainy jest w NATO. Jednak, jak powiedziała w programie '60 Minutes', obecnie skupia się na pomocy Ukrainie, by wygrywała każdego dnia, broniąc się przed agresją Rosji" - powiedział doradca wiceprezydentki, wypowiadając się pod warunkiem zachowania anonimowości.

Odpowiedział w ten sposób na pytanie o odpowiedź kandydatki Demokratów na prezydenta w poniedziałkowym wywiadzie w programie "60 Minutes" w telewizji CBS. Pytana o to, czy popiera rozszerzenie NATO o Ukrainę, Harris odpowiedziała, że "To są wszystko kwestie, którymi się zajmiemy" i że "w tej chwili wspieramy zdolność Ukrainy do obrony przed niesprowokowaną agresją Rosji".

Sformułowanie "przyszłość Ukrainy jest w NATO" zostało zawarte w konkluzjach szczytu Sojuszu w Wilnie w 2023 r. i podtrzymane podczas tegorocznego szczytu w Waszyngtonie. W Waszyngtonie państwa NATO oznajmiły też, że droga Ukrainy do członkostwa jest "nieodwracalna".

Podczas wywiadu w CBS Harris oceniła, że gdyby Donald Trump był prezydentem, "Putin siedziałby dziś w Kijowie", a plan rozwiązania konfliktu w Ukrainie przez jej rywala (Trump twierdzi, że doprowadzi do tego jeszcze przed formalnym objęciem urzędu) polega na kapitulacji Ukrainy.

Wiceprezydentka wykluczyła możliwość negocjacji dotyczących zakończenia konfliktu z Putinem bez udziału przedstawiciela Kijowa i na warunkach niezgodnych z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński

grg/