2024-09-11 13:38 aktualizacja: 2024-09-11, 15:53
Siedziba Polskiego Radia w Warszawie. Fot. PAP/ Albert Zawada
"Wypłaty pensji nie będą opóźnione" - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Polskiego Radia, Monika Kuś. Wyjaśniła, że "sprawa dotyczy dodatków do wynagrodzenia wynikających m.in. z rozliczenia czasu pracy". Treść listu likwidatora spółki Pawła Majchra i doradcy Juliusza Kaszyńskiego do pracowników opublikował press.pl.
"Wypłaty pensji nie będą opóźnione. Sprawa dotyczy dodatków do wynagrodzenia wynikających m.in. z rozliczenia czasu pracy. List był skierowany tylko do części pracowników, których te opóźnienia dotyczą" - poinformowała PAP we środę rzeczniczka prasowa Polskiego Radia, Monika Kuś.
"Władze Polskiego Radia powiadomiły pracowników o opóźnieniu w wypłacie dodatków do pensji. Powodem ma być poślizg w przekazaniu radiu pieniędzy z dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - podał wcześniej press.pl.
Portal opublikował treść listu likwidatora spółki Pawła Majchra i jego doradcy Juliusza Kaszyńskiego do pracowników PR.
"Mimo braku wpływu środków z abonamentu, dziś zaległość przekracza 100 milionów, co miesiąc udaje się nam wypłacać regularnie i w terminie całość należnych państwu pieniędzy. W tym miesiącu jesteśmy zmuszeni poprosić was o trochę cierpliwości" – napisali likwidatorzy publicznej rozgłośni.
Autor: Maciej Replewicz
grg/
