Minister zauważyła, że „paliwa kopalne odpowiadają za ponad 75 proc. emisji CO2” i „że musimy je ograniczyć, jeśli chcemy ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia” Celsjusza.
„Stanowisko OPEC zagraża najbardziej bezbronnym krajom i najbiedniejszym społeczeństwom, które są pierwszymi ofiarami tej sytuacji” – podkreśliła Pannier-Runacher.
„Liczę, że prezydencja COP nie przejmie się tymi deklaracjami i osiągnie porozumienie, które potwierdzi jasny cel, jakim jest stopniowe wycofywanie się z paliw kopalnych” – podsumowała francuska minister.
Sekretarz generalny OPEC Haitham al-Ghais wezwał członków organizacji do odrzucenia każdej umowy szczytu klimatycznego COP28, która skierowana byłaby przeciw paliwom kopalnym – wynika z listu z 6 grudnia. „Wydaje się, że nadmierna i nieproporcjonalna presja na paliwa kopalne może osiągnąć apogeum o nieodwracalnych konsekwencjach, gdyż projekt nadal zawiera opcje stopniowego wycofywania” tych paliw – napisał al-Ghais. (PAP)
Brytyjski minister: towary odpowiadające za nielegalne wylesianie będą zakazane w naszych supermarketach
Brytyjskie supermarkety będą zobowiązane do zapewnienia, że sprzedawane przez nie produkty nie przyczyniają się do nielegalnego wylesiania - ogłosił podczas trwającej w Dubaju konferencji klimatycznej COP28 minister środowiska, żywności i spraw wiejskich Steve Barclay.
Minister poinformował, że nowymi przepisami będą objęte olej palmowy, kakao, wołowina, skóra i produkty sojowe. Zgodnie z nimi, firmy, które mają globalny roczny obrót w wysokości co najmniej 50 mln funtów i zużywają ponad 500 ton tych towarów rocznie, będą miały zakaz ich używania, jeśli pochodzą z nielegalnie użytkowanych gruntów. Będą również zobowiązane do przeprowadzenia swoich łańcuchów dostaw i składania corocznych sprawozdań.
"Z bólem serca obserwuję, jak nielegalne wylesianie niszczy siedliska tygrysów, jaguarów, orangutanów i wielu innych zagrożonych gatunków, i wiem, że wiele osób na całym świecie czuje to samo" - powiedział Barclay. "Właśnie dlatego oczyszczamy łańcuchy dostaw, aby upewnić się, że duże firmy w Wielkiej Brytanii nie są odpowiedzialne za nielegalne wylesianie. Oznacza to również, że kupujący mogą mieć pewność, że pieniądze, które wydają, są częścią rozwiązania, a nie częścią problemu" - dodał.
Jak zwróciło uwagę w wydanym oświadczeniu ministerstwo środowiska, żywności i spraw wiejskich, ekspansja rolnictwa w największym stopniu odpowiada za wylesianie, a aby zaspokoić brytyjski popyt na produkty rolne, każdego roku na świecie obszar gruntów rolnych zwiększa się o obszar równy powierzchni Wielkiej Brytanii.
Kilka brytyjskich sieci supermarketów już wcześniej zobowiązało się już do oczyszczenia swoich łańcuchów dostaw, aby powstrzymać nielegalne wylesianie w celu uprawy takich produktów jak soja.
Organizacje ekologiczne wskazują, że choć zapowiedziane nowe przepisy są krokiem we właściwym kierunku, nie idą wystarczająco daleko, ponieważ obejmują jedynie nielegalne wylesianie.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
gn/ ep/