Domański: to nie jest optymistyczny poranek dla konsumentów i firm
To nie jest optymistyczny poranek dla konsumentów i firm - oświadczył minister finansów Andrzej Domański. W środę prezydent USA Donald Trump ogłosił "cła wzajemne" na towary importowane z zagranicy. W przypadku UE to 20 proc.

"To nie jest optymistyczny poranek dla konsumentów i firm, ale Polska i Europa wyjdą z tego silniejsze" - napisał Domański na platformie X.
To nie jest optymistyczny poranek dla konsumentów i firm, ale Polska i Europa wyjdą z tego silniejsze.
— Andrzej Domański (@Domanski_Andrz) April 3, 2025
Wcześniej amerykańskie cła skomentował również premier Donald Tusk. Na platformie X napisał: "Przyjaźń oznacza partnerstwo. Partnerstwo oznacza rzeczywiste i prawdziwe wzajemne cła. Potrzebne są adekwatne decyzje".
W środę prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" w wysokości co najmniej 10 proc. na towary importowane z zagranicy, w przypadku towarów z UE wyniosą one 20 proc. Zapowiedziane przez USA stawki mają stanowić połowę zsumowanych ceł i pozacelnych barier handlowych stosowanych przez inne kraje. W przypadku Chin taryfy wyniosą 34 proc. (stawka ta zostanie dodana do ogłoszonych wcześniej 20 proc. ceł; będzie wynosić 54 proc.), Japonii - 24 proc., Indii - 26 proc., Korei Płd. - 25 proc.
Tuż po ogłoszeniu ceł przez Trumpa decyzję tę skomentowali przywódcy wielu krajów, w tym Australii, Japonii, Chin, Wielkiej Brytanii, Włoch. Odpowiedź na wprowadzenie amerykańskich taryf zapowiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. (PAP)
wm/ kpr/ js/ know/