"Wróg zaatakował lotniczym pociskiem kierowanym Ch-59 z przestrzeni powietrznej okupowanej części obwodu chersońskiego i 89 dronami szturmowymi Shahed z okolic Jejska, Sieszczy, Kurska i Primorsko-Achtarska (w Rosji). Głównym kierunkiem ataku był obwód kijowski!" - zaznaczył Ołeszczuk.
Generał podkreślił, że wszystkie atakujące drony zostały wykryte przez radary Sił Powietrznych i strącone. Zestrzelony został również pocisk Ch-59 użyty przez wojska rosyjskie do ataku na obwód mikołajowski na południu Ukrainy.
Mobilne grupy ogniowe całych Sił Obrony Ukrainy, lotnictwo taktyczne Sił Powietrznych i lotnictwo Wojsk Lądowych, jednostki rakiet przeciwlotniczych i walki elektronicznej Sił Powietrznych były zaangażowane w odparcie ataku powietrznego.
"Był to jeden z najbardziej zmasowanych ataków z użyciem bezzałogowych samolotów uderzeniowych Shahed-131/136. Wróg użył takiej samej liczby Shahedów w noworoczną noc na 1 stycznia 2024 roku. Podobnie jak wtedy, tak i dziś ukraińska obrona powietrzna wytrzymała i odparła zmasowany atak wrogich dronów" - oświadczył generał Ołeszczuk.
Wcześniej szef administracji wojskowej stolicy Ukrainy Serhij Popko poinformował, że obrona powietrzna zniszczyła ostatniej nocy ponad 40 bezzałogowców nad Kijowem i jego obrzeżami.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
pp/