W poniedziałek izraelska armia poinformowała, że nie żyje więziony przez Hamas Alex Dancyg, historyk i orędownik dialogu polsko-żydowskiego.
Dr Michał Trębacz powiedział PAP, że Alexa Dancyga poznał osobiście 20 lat temu. "Spotkałem go jeden raz. Tak naprawdę znałem go tylko z jego działalności, jego ogromnej chęci do prowadzenia polsko-żydowskiego dialogu, a także ogromnej empatii oraz tego, w jaki sposób potrafił opowiadać o wspólnej - nieraz też bardzo trudniej - przeszłości polsko-żydowskiej" - podkreślił.
Kierujący Żydowskim Instytutem Historycznym im. Emanuela Ringelbluma wskazał, że Dancyg był zaangażowany w dialog. "Widział w nim szansę zarówno dla Polaków, jak i Izraelczyków na to, aby wspólna, trudna przeszłość znalazła uhonorowanie, ale też żeby powiedzieć o tym, w jaki sposób możemy budować naszą wspólną przyszłość, pamiętając o tym, co działo się kiedyś. Żeby lepiej się poznawać i zrozumieć siebie" – zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że Alex Dancyg był osobą pełną empatii: "Jest ona kluczowa, aby lepiej podchodzić do tego, jak powinna być prowadzona edukacja na tak trudne tematy, jak Zagłada, stosunki polsko-żydowskie, antysemityzm, przemoc".
Dr Trębacz powiedział także, że Żydowski Instytut Historyczny stracił przyjaciela, "który odwiedzał nas przed wielu laty i który zapewne odwiedziłby nas jeszcze w przyszłości".
Urodzony w Warszawie Alex Dancyg był obywatelem polskim i izraelskim. Z wykształcenia był historykiem, przez dekady zajmował się dialogiem polsko-żydowskim, organizując m.in. wizyty grup izraelskich w Polsce i polskich w Izraelu. Pracował w jerozolimskim instytucie Yad Vashem. Mieszkał w kibucu Nir Oz tuż przy granicy ze Strefą Gazy i stamtąd 7 października 2023 r. został porwany przez terrorystów Hamasu. (PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
kno/