Nie żyje więziony przez Hamas Alex Dancyg, historyk i orędownik dialogu polsko-żydowskiego

2024-07-22 12:54 aktualizacja: 2024-07-22, 17:58
Alexa Dancyg. Źródło: Centrum Dialogu im. Marka Edelmana
Alexa Dancyg. Źródło: Centrum Dialogu im. Marka Edelmana
Izraelska armia potwierdziła w poniedziałek śmierć dwóch zakładników więzionych przez Hamas w Strefie Gazy: Aleksa Dancyga, historyka i orędownika dialogu polsko-żydowskiego oraz Jagewa Buchstawa. Prawdopodobnie byli przetrzymywani razem w okolicach Chan Junus i zginęli tam kilka miesięcy temu.

Ich śmierć została stwierdzona przez komisję składającą się m.in. z lekarzy i rabinów po uzyskaniu nowych informacji wywiadowczych - poinformowała armia, nie podając dalszych szczegółów. Portal Times of Israel napisał, że mężczyźni zmarli w czasie, gdy izraelska armia prowadziła operacje w okolicy Chan Junus. Według tych doniesień sprawdzane jest, czy nie zginęli na skutek izraelskiego ognia.

Dancyg, urodzony w Warszawie w 1948 r. w rodzinie ocalałych z Holokaustu, był obywatelem polskim i izraelskim. W 1957 roku wyjechał z rodzicami do Izraela, gdzie wstąpił do ruchu kibucowego, służył w armii, a następnie skończył studia historyczne. Od 1990 roku pracował w jerozolimskim Instytucie Jad Waszem, który zajmuje się kultywowaniem pamięci i edukacją o Zagładzie Żydów.

Przez kilka dekad działał na rzecz dialogu polsko-żydowskiego. Był edukatorem i nauczycielem. Szkolił przewodników towarzyszących młodym Izraelczykom w ich podróżach do Polski, organizował kontakty między młodzieżą z Izraela a jej polskimi rówieśnikami, stworzył hebrajski przewodnik po Polsce, nauczał polskich nauczycieli, muzealników oraz księży, bywał w polskich szkołach.

Alex Dancyg łączył w sobie na głębokim poziomie "żydowską i izraelską tożsamość ze swoim polskim miejscem urodzenia, z sukcesem ujmując te perspektywy w swoim nauczaniu o II wojnie światowej, szczególnie o Holokauście; wiadomość o jego tragicznej śmierci wzmacnia nasze zaangażowanie w to, by dziedzictwo Aleksa i historie, które z pasją zachwalał, nigdy nie zostały zapomniane" - przekazał w oświadczeniu dyrektor Jad Waszem Dani Dajan.

Dancyg na stałe mieszkał w kibucu Nir Oz, położonym bezpośrednio przy granicy ze Strefą Gazy. Był osobą pełną pasji, kochał naturę, życie, literaturę - przypomniano na profilu stworzonym przez jego przyjaciół w mediach społecznościowych tuż po porwaniu przez Hamas.

W Polsce Dancyg miał wielu przyjaciół; był człowiekiem pokoju, dialogu i przyjaźni - mówił w marcu br. ks. Alfred Wierzbicki w warszawskiej synagodze Nożyków podczas ceremonii przyznania Dancygowi Nagrody Orła Jana Karskiego. Wyróżnienie odebrał syn Aleksa Yuval, jedno z trojga jego dzieci.

Dancyg w niedzielę, 21 lipca br. skończyłby 76 lat.

Podczas ataku terrorystycznego Hamasu z 7 października 2023 roku zabito lub uprowadzono ponad jedną czwartą z 400 mieszkańców kibucu Nir Oz. Na terytorium całego Izraela zginęło wówczas niemal 1200 osób, a 251 porwano do Strefy Gazy. Izraelskie wojsko potwierdziło śmierć 44 ze 116 zakładników uprowadzonych 7 października, którzy wciąż są przetrzymywani w niewoli.

Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)

pp/