Drift wokół młodej pary i 8 tys. zł mandatu

2024-06-22 08:44 aktualizacja: 2024-06-22, 15:34
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada
8 tys. zł mandatu zapłacił właściciel bmw, które zostało nagrane podczas driftu wokół pary nowożeńców na publicznej drodze w Radomiu. 31-latek nie chciał zdradzić mundurowym, kto siedział za kierownicą jego auta, więc został ukarany najwyższą przewidywaną za to grzywną.

Nagranie z driftującym wokół młodej pary zielonym bmw pojawiło się w sieci i od razu wzbudziło zainteresowanie policjantów, bo – jak podkreśliła rzeczniczka radomskiej policji Justyna Jaśkiewicz - tego rodzaju wyczyny na publicznych drogach są nie tylko niebezpieczne, ale i nielegalne.

Mundurowi uznali, że kierujący bmw potraktował publiczną drogę jak prywatny tor wyścigowy, narażając przy tym na niebezpieczeństwo znajdujących się tam pieszych.

Policjanci ustalili właściciela pojazdu. 31-latek nie chciał jednak powiedzieć funkcjonariuszom, kto prowadził auto. "Dlatego został ukarany mandatem w wysokości 8 tys. zł; to najwyższa grzywna przewidziana przez kodeks za niewywiązanie się przez właściciela z obowiązku wskazania, komu powierzył swój pojazd" – podkreśliła rzeczniczka. (PAP)

Autorka: Ilona Pecka

pp/

TEMATY: