Anonimowe źródła pracujące przy drugiej części „Jokera” – podobnie jak w przypadku filmu z 2019 roku scenarzystą i reżyserem „Joker: Folie a Deux” jest Todd Phillips – przekonują, że będzie miał on formę tzw. „jukebox muscialu”, czyli musicalu z szafy grającej. Takimi produkcjami były głośne „Mamma Mia” i „Moulin Rouge!”, w których wysłuchać można było znanych przebojów w zupełnie nowych aranżacjach. Podobnie ma być w przypadku drugiego „Jokera”.
Wśród utworów, jakie znajdą się w „Joker: Folie a Deux” będzie m.in. piosenka „That’s Entertainment”, którą po raz pierwszy usłyszano w filmie muzycznym „Wszyscy na scenę” z 1953 roku. Siedem lat później najsłynniejszą jej wersję nagrała Judy Garland. Wedle nowych informacji widzowie usłyszą w filmie dwie oryginalne piosenki napisane specjalnie do niego. Nie wiadomo jednak na razie, kto miałby być ich kompozytorem i wykonawcą. Być może będzie to Lady Gaga, która występuje u boku Joaquina Phoeniksa w roli Harley Quinn. Prawie na pewno w każdej z wykorzystanych w filmie piosenek znajdą się akcenty muzyczne autorstwa kompozytorki muzyki do obydwu części, czyli Hildur Guonadottir.
Szczegóły fabuły drugiej części „Jokera” wciąż pozostają nieznane. Wiadomo, że akcja rozgrywać się będzie częściowo w szpitalu psychiatrycznym Arkham Asylum, gdzie grany przez Phoeniksa tytułowy bohater po raz pierwszy spotkał się z przyszłą Harley Quinn. W filmie występują również Zazie Beetz („Atlanta”), Catherine Keener („Być jak John Malkovich”) oraz Brendan Gleeson („Duchy Inisherin”).
Premiera musicalu „Joker: Folie a Deux” planowana jest na 4 października. Pierwsza część filmu nagrodzona została Złotym Lwem na Festiwalu Filmowym w Wenecji, a także była nominowana do Oscarów w aż jedenastu kategoriach. Ostatecznie Oscar powędrował do Phoeniksa oraz Guonadottir. Nic dziwnego, że oczekiwania od kontynuacji są ogromne. Prawie tak duże, jak jej budżet, który wynosi 200 milionów dolarów, czyli o 140 milionów więcej niż w przypadku pierwszej części. (PAP Life)
ep/