A. Carraro Imoco Conegliano - Allianz Vero Volley Mediolan 3:2 (25:14, 23:25, 25:19, 19:25, 15:9).
A. Carraro Imoco: Robin De Kruijf, Sarah Fahr, Isabelle Haak, Kathryn Plummer, Kelsey Robinson Cook, Joanna Wołosz, Monica De Gennaro (libero) - Anna Bardaro, Madison Bugg, Alessia Gennari, Khalia Lanier, Marina Lubian.
Allianz Vero Volley: Nika Daalderop, Paola Egonu, Raphaela Folie, Alessia Orro, Dana Rettke, Miriam Sylla, Brenda Castillo (libero) - Kara Bajema, Sonia Candi, Helena Cazaute, Laura Heyrman, Adhuoljok Malual, Teodora Pusic (libero).
W przeciwieństwie do finałów w dwóch poprzednich edycjach Ligi Mistrzów, w tym roku w Antalyi to siatkarki wybiegły na boisko jako drugie, po decydującym starciu siatkarzy. O ile mecz mężczyzn był rozgrywany przy niepełnych trybunach, spotkanie kobiecych zespołów obejrzał komplet publiczności.
Włoskie drużyny nie zawiodły kibiców i zapewniły emocjonujące, pięciosetowe widowisko. Jedynie w pierwszej partii siatkarki z Conegliano całkowicie zdominowały rywalki, wygrywając do 14, w pozostałych natomiast walka była bardziej wyrównana.
W tie-breaku ponownie zaprocentowało większe doświadczenie siatkarek Imoco. Podopieczne trenera Daniele Santarellego od początku do końca decydującej odsłony były zdecydowanie lepsze od rywalek.
Wołosz zakończyła mecz z trzema punktami na koncie - jednym asem serwisowym i dwoma blokami.
Zespół z Conegliano, który szósty rok z rzędu wywalczył w tym sezonie mistrzostwo Włoch, po raz piąty zagrał w finale LM. Drużyna Wołosz tylko raz wcześniej sięgnęła po trofeum - w 2021 roku wygrała z VakifBankiem Stambuł 3:2.
Ekipa z Mediolanu zadebiutowała w finale.
W rozgrywkach żeńskich wystąpiły trzy polskie zespoły - Grot Budowlani Łódź odpadł w fazie grupowej, PGE Rysice Rzeszów w pierwszej rundzie play off, a ŁKS Commercecon Łódź został wyeliminowany w ćwierćfinale przez zespół z Mediolanu.(PAP)
kgr/