O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tomasz Fornal o porażce w finale LM: to boli, ale taki jest sport

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi. „Czeka nas kilka nieprzespanych nocy. Inaczej to sobie wyobrażaliśmy” – powiedział przyjmujący jastrzębian Tomasz Fornal.

Tomasz Fornal. Fot. PAP/Tomasz Wiktor
Tomasz Fornal. Fot. PAP/Tomasz Wiktor

„Chcieliśmy wejść w mecz agresywnie, od samego początku narzucić swój rytm. Tymczasem wyglądało to totalnie w drugą stronę. Drużyna z Włoch wygrała zasłużenie. Drugi raz z rzędu przegraliśmy w finale LM. To boli, ale taki jest sport” – dodał. 

Tydzień wcześniej cieszył się wraz kolegami z zespołu z obrony mistrzostwa Polski.

„Dziś to jest już historia. Przegraliśmy finał LM. Miało być trochę inaczej, przyjechały  rodziny i kibice, dziękujemy im za to. Możemy tylko przeprosić, bo nie tak sobie wyobrażaliśmy ten wieczór. Chcieliśmy świętować zwycięstwo, a będzie jedynie smutna kolacja” – stwierdził. 

Więcej

Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

Siatkarska Liga Mistrzów. Jastrzębski Węgiel przegrywa w finale z włoskim Itasem Trentino

Żegnający się z Jastrzębskim Węglem po pięciu latach Jurij Gladyr przyznał, że drużyna wyglądała na sparaliżowaną.  

„Myśleliśmy, że doświadczenie z ubiegłego roku nam pomoże, ale od pierwszej piłki było widać, że jesteśmy bardzo mocno spięci. Nie graliśmy nawet w 50 procentach naszej siatkówki. Rywal niczego specjalnego nie pokazał, to my zagraliśmy na tyle słabo, że Itasowi wystarczyły trzy sety do wygrania meczu” – powiedział środkowy bloku. 

Libero Jakub Popiwczak podkreślił, że jastrzębianie byli przez sporą część spotkania blisko rywali. 

„Mieliśmy szanse, choć nasza gra nie wyglądała może perfekcyjnie. Wynik był na równi i nagle w każdym secie przychodziły dwie minuty nieuwagi, seria rywali, minus cztery punkty i już się nie dało odwrócić losów na swoją korzyść. Nie wiem, czego nam zabrakło. Były chwile zwątpienia. Rywale grali świetnie w bloku i obronie, wypunktowali nasze słabości” – skomentował. 

Zdaniem Rafała Szymury ekipa z Trydentu postawiła w niedzielę trudne warunki.  

„My nie graliśmy tak, jak w półfinale i finale PlusLigi. Trudno powiedzieć, dlaczego. Może było dużo stresu, a może - trochę rozluźnienia. Jesteśmy drugi raz wicemistrzami Europy. Za kilka dni będziemy się cieszyć, ale dziś jest smutno” – stwierdził przyjmujący. 

Kapitan mistrza Polski Benjamin Toniutti ze smutkiem przyznał, że w niedzielę wygrał zespół lepszy. 

„Przykro mi to mówić, ale to prawda. Rywale grali lepiej od nas i wygrali zasłużenie. My mieliśmy dobre momenty, jednak nie potrafiliśmy dłużej utrzymać takiego poziomu. Przeciwnicy wywierali na nas presję. Dziś przeżywamy trudne chwile, jesteśmy smutni i rozczarowani” – ocenił rozgrywający reprezentacji Francji 

Autor: Piotr Girczys (PAP)

kgr/
 

Zobacz także

  • Tomasz Fornal, Wilfredo Leon i Bartosz Kurek, Norbert Huber, Paweł Zatorski i Bartosz Kurek. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Polscy siatkarze rozpoczną sezon reprezentacyjny. Wiadomo, gdzie zagrają pierwsze mecze

  • Siatkarze Jastrzębskiego Węgla, fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Final Four Ligi Mistrzów w Polsce. Do Łodzi przyjadą najlepsze siatkarskie drużyny Europy

  • Siatkarze reprezentacji Polski, fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Liga Narodów siatkarzy. Polska gospodarzem jednego z turniejów

  • Jakub Popiwczak (2L). Fot. PAP/	Michał Meissner

    Jastrzębski Węgiel odniósł drugie grupowe zwycięstwo w LM. Popiwczak: zrobiliśmy to, na co mieliśmy apetyt

Serwisy ogólnodostępne PAP