Zaginięcie rodzeństwa zgłosili w środę na nyskiej policji ich opiekunowie. Dzieci nie wróciły ze szkoły, nie zostawiły też jakiejkolwiek informacji, gdzie się znajdują i nie odbierały telefonów.
Gdy ustalono, że dzieci wsiadły do pociągu jadącego w kierunku Wrocławia, do akcji włączono funkcjonariuszy z województw opolskiego i dolnośląskiego. Okazało się, że rodzeństwo nie wysiadło w stolicy Dolnego Śląska i kontynuuje podróż w kierunku Zgorzelca. Ze względu na możliwość przekroczenia przez dzieci granicy, powiadomiono niemiecką policję w Görlitz. Tamtejsi funkcjonariusze dzisiaj nad ranem znaleźli dzieci i przekazali polskiej policji. Obecnie rodzeństwo jest już w domu. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
jc/