O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Minister rolnictwa: pryszczycy w Polsce nie ma, ale stan zagrożenia większy niż kiedykolwiek

Pryszczycy w Polsce nie ma - zapewnił minister rolnictwa Czesław Siekierski. Zastrzegł, że stan zagrożenia chorobą jest większy niż kiedykolwiek. Zaapelował do rolników, by nie korzystali "okazji", bo wszystkie mocno zaniżane ceny atrakcyjnych towarów i zwierząt są w tym czasie wielkim ryzykiem.

Krowa. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Michał Zieliński
Krowa. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Michał Zieliński

Dodał, że sytuacja była analizowana na sobotnim, kolejnym już sztabie kryzysowym w MRiRW.

Siekierski we wpisie na platformie X zapewnił, że "pryszczycy w Polsce nie ma, ale stan zagrożenia większy niż kiedykolwiek". Przypomniał, że z powodu pryszczycy na Słowacji wprowadzono stan nadzwyczajny, a na Węgrzech odkryto nowe przypadki.

"Apeluję też do rolników - nie korzystacie z tzw. 'okazji cenowych'. Wszystkie mocno zaniżane ceny atrakcyjnych produktów, towarów i zwierząt są w tym czasie wielkim ryzykiem" - ostrzegł szef MRiRW.

Dodał, że wirus pryszczycy przenosi się na duże odległości, może być transportowany także w: świeżym mięsie, podrobach, mięsie mielonym, osłonkach i produktach mięsnych pozyskanych ze zwierząt parzystokopytnych utrzymywanych, ale też dzikich; mleku surowym i produktach mlecznych pozyskanych od zwierząt parzystokopytnych; oborniku, słomie i sianie.

Więcej

Bydło, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Andrii Marienko

Pryszczyca na Słowacji. Wprowadzono stan nadzwyczajny w całym kraju

"Sytuacja jest dynamiczna i wymaga nadzwyczajnego zaangażowania nas wszystkich" - podkreślił minister.

Minister zaznaczył, że blokada granic ze Słowacją obowiązuje do momentu przyjęcia przez Komisję Europejską decyzji wykonawczej w tym obszarze. "Prowadzimy intensywne kontrole we współpracy z Policją, Strażą Graniczną, Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Transportu Drogowego. Realizacja działań dotyczy głównych przejść towarowych na granicach ze Słowacją oraz Czechami" - dodał.

Jak podkreślił, że w trybie 24-godzinnym działa Zakład Pryszczycy w Zduńskiej Woli, który wykonuje ponad 1000 badań laboratoryjnych tygodniowo.

Dodał, że intensyfikacja prewencji musi objąć szerszą współpracę na poziomie kilku dodatkowych ministerstw. Zapowiedział, że będzie o to zabiegał po niedzielnej odprawie służb, którą ma przeprowadzić z wojewodą małopolskim Krzysztofem Janem Klęczarem na przejściu granicznym ze Słowacją w Chyżnem.

Więcej

Fot. PAP/Lech Muszyński

Pryszczyca w Niemczech. Kontrole i bramki dezynfekcyjne na granicy [NASZE WIDEO]

W środę polska Inspekcja Weterynaryjna poinformowała, że tego dnia zostało potwierdzone drugie ognisko pryszczycy na Węgrzech. Choroba wystąpiła w gospodarstwie bydła mlecznego utrzymującego ok. 3000 sztuk zwierząt, zlokalizowanym w gminie Level w powiecie Guor-Moson-Sopron w pobliżu styku granic austriackiej, czeskiej i słowackiej. Dzień wcześniej o wystąpieniu czwartego ogniska pryszczycy informowała Słowacja. Tam pryszczyca została potwierdzona w gospodarstwie utrzymującym 279 sztuk bydła, nieopodal trzeciego ogniska pryszczycy w Słowacji. W związku z pryszczycą słowacki rząd wprowadził we wtorek stan nadzwyczajny w całym kraju.

21 marca minister rolnictwa podpisał rozporządzenie i zadecydował o zamknięciu terytorium Polski na przywóz wybranych towarów ze Słowacji w związku ogniskami pryszczycy w tym kraju. Rozporządzenie ma obowiązywać do momentu przyjęcia odpowiednich rozwiązań przez Komisję Europejską. Ministerstwo poinformowało, że Inspekcja Weterynaryjna wraz z policją, Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Transportu Drogowego prowadzi na przejściach granicznych kontrole transportów zwierząt i produktów.

Pryszczyca jest wysoce zaraźliwą i niebezpieczną dla zwierząt chorobą wirusową. W przypadku wybuchu choroby wszystkie zwierzęta w gospodarstwach muszą zostać wybite. Choroba atakuje też zwierzęta żyjące dziko. Ostatni raz choroba pojawiła się w Czechosłowacji w 1975 r. (w Polsce, która jest uznawana za kraj wolny od pryszczycy, w 1971 r.).

Pryszczyca nie jest groźna dla człowieka. Ludzie mogą zarazić się nią w wyniku bezpośredniego kontaktu z chorym zwierzęciem i jego wydzielinami, a także przez spożycie niepasteryzowanych produktów pochodzących od zakażonych zwierząt. (PAP)

mmu/ amac/kgr/

Zobacz także

  • Kleszcz Fot. PAP/Tytus Żmijewski
    Specjalnie dla PAP

    Entomolog: kleszcze są w przyrodzie potrzebne. Jaka jest ich rola? [WYWIAD]

  • Krowy (zdj. ilustracyjne). Fot. PAP/Piotr Polak

    Polska wprowadza zakaz sprowadzania zwierząt z Węgier. Nowe ognisko pryszczycy w tym kraju

  • Chomik europejski. Fot. PAP/EPA/UWE ANSPACH

    Chomikowi europejskiemu grozi wyginięcie

  • Kury. Fot. PAP/Łukasz Ogrodowczyk

    Zakażenia ludzi wirusami ptasiej grypy. Gdzie i jak często występują?

Serwisy ogólnodostępne PAP