2023-09-21 15:34 aktualizacja: 2023-09-21, 16:49
piwo w pucharku, fot. PAP/Archiwum Turczyk
Bielski policjant sierż. szt. Bartłomiej Krupa, w czasie wolnym, jednego dnia złapał tego samego złodzieja piwa w dwóch różnych sklepach. Za pierwszym razem skończyło się na mandacie, po drugim mężczyzna odpowie przed sądem – podała w czwartek bielska policja.
Rzecznik komendy miejskiej st. sierż. Sławomir Kocur zrelacjonował w czwartek, że w ubiegłym tygodniu policjant robił zakupy w sklepie przy ulicy Grunwaldzkiej w Bielsku-Białej. „Zwrócił uwagę na mężczyznę, który przyśpieszonym krokiem opuszczał sklep. Za nim biegła ekspedientka krzycząc: ,,łapać złodzieja!". Policjant zatrzymał mężczyznę. Miał on przy sobie cztery puszki piwa wartości 18 zł” – powiedział.
Po kilku minutach złodziej został przekazany patrolowi. Nieuszkodzony towar wrócił na sklepową półkę, a sprawca kradzieży zapłacił mandat.
Godzinę później ten sam policjant robił zakupy w sklepie przy ul. Sobieskiego. „Po wyjściu z marketu zatrzymał się na chwilę, by odebrać telefon. Wówczas zauważył znanego już sobie mężczyznę, gdy wychodził ze sklepu. Miał przy sobie cztery puszki piwa, tego samego, co poprzednio. Próbował uciekać, ale i tym razem policjant był sprawniejszy. Krótko potem złodzieja przejął patrol, a puszki wróciły na półkę” – powiedział st. sierż. Kocur.
Po drugiej kradzieży mężczyzna stanie przed sądem. Policjanci skierowali już wniosek o jego ukaranie. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
nl/
