O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dziennikarz śledczy: oficerowie GRU szkolą dywersantów do prowadzenia operacji w Europie

Według bułgarskiego dziennikarza śledczego Christo Grozewa rosyjski wywiad GRU szkoli dywersantów do prowadzenia operacji w krajach Zachodu, głównie w Europie. W nagraniu opublikowanym w piątek w internecie podkreślił, że wielu z nich ma się rekrutować m.in. z Ameryki Łacińskiej i Afganistanu.

Rosja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
Rosja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

Więcej

Jak wyjaśniono, "wszyscy – 13 Ukraińców, dwoje Białorusinów i jeden Rosjanin – przyznali się do winy i dobrowolne poddali karze". Fot. PAP/	Jakub Kaczmarczyk (zdjęcie ilustracyjne)

Obserwowali lotniska, planowali wysadzenie pociągów, a nawet zabójstwa. Szpiedzy unikają odbycia kary

Wśród szkolonych mają być cudzoziemcy z przeszłością kryminalną, a także osoby, które studiowały w Rosji i zostały wówczas zwerbowane oraz takie, które przyjechały do Rosji "celowo, np. Wenezuelczycy i Kubańczycy" – powiedział Grozew w wywiadzie opublikowanym na kanale YouTube. Pochodzący z Bułgarii dziennikarz stwierdził, że w ciągu ostatnich dwóch lat GRU zwerbowało wielu młodych Afgańczyków, a część z nich jako uchodźcy miała trafić do Europy.

Grozew twierdzi, że Rosja stworzyła całą "szkołę sabotażu". W jego opinii stały za tą decyzją trzy przesłanki: dekonspiracja około stu rosyjskich szpiegów, do której doszło w wyniku serii śledztw; śmierć wielu agentów podczas wojny na Ukrainie, a także ograniczenia nałożone przez państwa Zachodu na rosyjską dyplomację.

"Można powiedzieć, że jest około 80-100 osób, które podróżowały po świecie, organizowały sabotaże i zamachy stanu, werbowały agentów. (...) Obecnie niemal ich nie ma, większość dyplomatów wydalono, a ci, którzy kiedyś podróżowali po świecie, teraz szkolą cudzoziemców do zadań, które sami wykonywali" – stwierdził Grozew.

Dziennikarz przypomniał, że efektem tych działań był m.in. akty sabotażu w Polsce i Czechach oraz ładunki wybuchowe odkryte w magazynach kurierskiej firmy DHL. Portal Moscow Times przypomniał, że doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Litwy, Kęstutis Budrys oświadczył wówczas, że za przygotowaniem ataków stał rosyjski wywiad wojskowy. W grudniu czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavsky powiedział, że Rosja może być zamieszana w sto incydentów, do których doszło w Europie w 2024 roku. W ub. wtorek dziennik "The New York Times" napisał natomiast, że Rosja była zamieszana w eksplozje paczek w krajach europejskich i planowała podobny sabotaż w Stanach Zjednoczonych.(PAP)

os/ piu/ grg/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/STRINGER

    Ambasada Rosji w Brukseli była domem dla szpiegów. Śledztwo europejskich mediów

  • Funkcjonariusz SBU Fot. PAP/Alena Solomonova

    Największa siatka rosyjskich szpiegów rozbita w Ukrainie

  • Prezydent Rosji Vladimir Putin wita wymienionych rosyjskich szpiegów. Fot. MIKHAIL VOSKRESENSKIY/SPUTNIK/KREMLIN POOL
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert: działalność wywiadowcza Rosji bardziej intensywna niż w apogeum zimnej wojny

  • Rosyjski żołnierz. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA

    Media: rosyjscy sabotażyści i płatni zabójcy zagrażają Zachodowi

Serwisy ogólnodostępne PAP