O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Dziurawy" system nakładania mandatów. Czy będą nowe przepisy?

Rząd wraca do pomysłu, żeby poprawić egzekucję kar za przekroczenie prędkości - pisze we wtorkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Fotoradar. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Fotoradar. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiada prace nad rozwiązaniami, które mają zapewnić maksymalną skuteczność w walce z przestępczością na polskich drogach. Rozważane ma być wprowadzenie do katalogu przestępstw zabójstwa drogowego oraz stworzenie systemu identyfikacji osób z orzeczonymi zakazami prowadzenia pojazdów - informuje we wtorkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Zdaniem twórcy portalu Brd24.com Łukasza Zboralskiego, rejestr kierowców z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mógłby powstać wzorem publicznego rejestru pedofilów. "Każdy mógłby sprawdzić, kto ma w jego okolicy taki zakaz. Wyłapywanie osób, które nie mogą prowadzić pojazdów, byłoby łatwiejsze" - ocenił w rozmowie z gazetą Zboralski.

Jak pisze "DGP", system nakładania mandatów jest dziurawy. Przypomina, że w 2022 r. fotoradary zarejestrowały 1 mln 7 tys. przekroczeń prędkości, ale mandaty udało się nałożyć w ponad 439 tys. przypadków, co oznacza, że ok. 57 proc. przyłapanych na przekraczaniu prędkości uniknęło kary.

Więcej

Radiowóz policyjny Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Tragedia na Pomorzu. Nie żyje czteroletnia dziewczynka

"Duża część kierowców wykorzystuje luki w przepisach i nie przyznaje się do tego, że kierowali pojazdem. Dość często zdarza się, że podawane są nazwiska osób z zagranicy. Spora część kierujących w ogóle nie odpowiada na wezwania do wskazania osoby, która faktycznie przekroczyła prędkość. W takich sytuacjach Inspekcja Transportu Drogowego wysyła wnioski do sądów. Te jednak nie zawsze traktują niewskazanie jak wykroczenie" - pisze gazeta.

Jak dodaje, resort infrastruktury chce wrócić do pomysłu, aby właściciel auta uwiecznionego przez fotoradar dostawał wezwanie do wskazania kierowcy. Jeśli nie zrobiłby tego w dość krótkim czasie, np. 14 dni, lub wskazany kierowca nie przyznałby się w tym czasie do kierowania autem, to ITD nałożyłaby karę administracyjną na właściciela - czytamy. (PAP)

bpk/ malk/ wus/ pp/

Zobacz także

  • Fotoradar przy drodze. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert: fotoradary powinny wrócić do samorządów

  • Wszystkie fotoradary zostaną na moście Poniatowskiego do połowy 2025 roku. Fot. PAP/	Paweł Supernak

    Fotoradary na moście Poniatowskiego w Warszawie. Do kiedy zostaną?

  • Fotoradary w Warszawie, Fot. PAP/Paweł Supernak

    Fotoradary w Warszawie. Dane z sześciu miesięcy

  • Fotoradar na "zakręcie mistrzów", Fot. CANARD

    Gdzie najczęściej łapią fotoradary? Wśród rekordzistów "zakręt mistrzów"

Serwisy ogólnodostępne PAP