Dzud zabił miliony zwierząt. ONZ: zjawisko osiągnęło poziom "krytyczny"

2024-02-26 21:50 aktualizacja: 2024-02-27, 07:26
Obecnie 80 proc. kraju doświadcza dzudu. Fot. AA/ABACA (zdjęcie ilustracyjne)
Obecnie 80 proc. kraju doświadcza dzudu. Fot. AA/ABACA (zdjęcie ilustracyjne)
Przeszło 2,9 mln sztuk bydła padło w wyniku trwającej w Mongolii klęski żywiołowej, zjawiska zwanego dzudem – przekazał w poniedziałek portal CentralAsia Media. Według ONZ to zjawisko osiągnęło poziom "krytyczny".

Obecnie 80 proc. kraju doświadcza dzudu, z czego na 21,8 proc. obszaru panuje "żelazny" (tumur) dzud, powstający w wyniku szybkiego rozmrażania i ponownego zamarzania pokrywy śnieżnej, co zamienia łąki w taflę lodu.

Pozostały teren dotknięty jest jego "białą" (tsagaan) odmianą, gdzie bardzo głęboka pokrywa śnieżna uniemożliwiająca zwierzętom dostęp do trawy – podał mongolski portal ikon, cytując zastępcę szefa Narodowej Agencji Zarządzania Kryzysowego Uuganbayar Batmunkh.

Efekt obu rodzajów zjawiska jest jednak taki sam: trawa, którą pasterze karmią swoje zwierzęta, obumiera lub staje się niedostępna dla głodnych zwierząt, które ostatecznie umierają z niedożywienia i zimna.

Skalę problemu zintensyfikowały tegoroczne opady śniegu, które są najcięższe od 1975 r.

Już na początku lutego biuro ONZ ds. zmniejszania ryzyka klęsk żywiołowych alarmowało, że zjawisko to osiągnęło poziom "krytyczny".

Mongolia jest jednym z najsłabiej zaludnionych krajów świata, a mniej więcej jedna trzecia jej 3,3-mln populacji prowadzi koczowniczy tryb życia i jest zależna od swojego żywego inwentarza jako źródła pożywienia i dochodów.

Według oficjalnych statystyk pod koniec 2023 r. w Mongolii hodowano 64,7 mln zwierząt, w tym owiec, kóz, koni i krów.

W ubiegłym tygodniu rząd przekazał ponad 465 ton trawy i 2079 ton paszy blisko 39 tys. rodzinom.

Na przestrzeni trzech ostatnich stuleci zjawisko dzudu odnotowywano co 8 do 12 lat. Z kolei w ciągu ostatnich dwóch dekad nastąpiło zarówno zwiększenie częstotliwości, jak i jego intensywność tego fenomenu.

Ta zmiana jest spowodowana zmianami klimatycznymi, które skutkują cieplejszymi i bardziej suchymi latami oraz ostrzejszymi zimami w Mongolii, a także nadmiernym wypasem pastwisk z powodu bezprecedensowego wzrostu liczby zwierząt gospodarskich od początku lat 90. XX wieku. (PAP)

gn/