Rada Polityki Pieniężnej w środę zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych NBP o 25 pkt. bazowych. Główna stopa procentowa, referencyjna będzie od czwartku wynosić 5,75 proc. Jak zwrócił uwagę ekonomista Santander Bank Polska Grzegorz Ogonek w swoim komentarzu, RPP w komunikacie po posiedzeniu podkreśliła, że presja popytowa i kosztowa pozostają niskie. Wspomniała również, że większość zewnętrznych szoków podażowych już minęła, a aktywność gospodarcza jest obecnie niska, co powinno wspierać dalszy spadek inflacji CPI w kolejnych kwartałach.
„Określenie dokonanej obniżki ponownie jako dostosowania stóp podpowiada, że RPP nie myśli w kategoriach cyklu luzowania polityki pieniężnej, ale reagowania na bieżąco na sygnały z gospodarki. Tak też głosi komunikat: kolejne decyzje będą zależały od informacji wpływających na perspektywy inflacji i aktywności gospodarczej” – stwierdził ekonomista SBP.
Ocienił on, że RPP wydaje się być gotowa do dalszego luzowania, jeśli inflacja będzie dalej spadać. Dodał, że przy prognozie Santandera, iż inflacja zejdzie w październiku poniżej 7 proc., sugeruje to kolejną obniżkę stóp na następnym posiedzeniu.
„Z drugiej strony, zmiana sformułowania opisującego obecną obniżkę jako +spójną z+ osiągnięciem celu inflacyjnego, podczas gdy wrześniowa obniżka była +sprzyjająca+ osiągnięciu celu, może sygnalizować ograniczoną przestrzeń do dalszego luzowania (chyba że dane ekonomiczne zaskoczą w dół)” – wskazał Grzegorz Ogonek. – „Spodziewamy się kolejnej obniżki o 25 pb w listopadzie, a następnie pauzy, która może przeciągnąć się na sporą część 2024 roku” – dodał.
PKO BP: w tym roku oczekujemy jeszcze jednej obniżki stóp o 25 punktów bazowych
RPP będzie kontynuowała cykl obniżek stóp procentowych, jednak w wolniejszym tempie niż mógł sugerować jego gwałtowny początek. W tym roku oczekujemy jeszcze jednej obniżki stóp o 25 punkty bazowe – stwierdziła ekonomista banku PKO BP Urszula Kryńska w komentarzu do decyzji RPP.
(PAP)
autor: Marek Siudaj
gn/