Zgodnie z zapowiedziami szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka, projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej - który m.in. określa zadania ochrony ludności w czasie pokoju i wojny, a także organy i podmioty, które będą te zadania realizowały - znajdzie się w porządku obrad wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów.
Zgodnie z propozycją, na finansowanie zadań z zakresu ochrony ludności będzie przeznaczane nie mniej niż 0,3 proc. PKB rocznie, czyli ok. 10 mld zł, zaś kluczowym elementem dystrybucji środków finansowych będzie Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Będzie on określał priorytety wydatkowania środków z Funduszu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.
Sekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, która w środę pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o ochronie ludności oraz pełnomocnik zarządu ds. legislacyjnych Związku Miast Polskich Marek Wójcik powiedział, że uwagi samorządów do tego projektu dotyczyły różnych obszarów, w tym kwestii finansowania zadań.
"W tej kwestii mieliśmy kilka postulatów. Po pierwsze popieramy pomysł utworzenia funduszu, który będzie służył realizacji zadań. Ma to funkcjonować w formule czteroletniego programu, ale kiedy się dowiedzieliśmy o tym, że Minister Finansów uważa, że niewykorzystane w danym roku środki wracałyby do budżetu państwa, to się martwimy" - mówił Wójcik.
"Nie da się na pstryknięcie palca zbudować schronów. To wymaga przygotowania. Będą to niełatwe prace budowlane, przygotowanie dokumentacji, uzyskanie niezbędnych zgód, np. środowiskowych, a kiedy to już nastąpi, będą procedury zamówień publicznych. To także trwa. Jestem przekonany, że pierwszy rok funkcjonowania ustawy i tego funduszu, czyli rok 2025 nie będzie zbyt obfity w projekty budowy obiektów schronienia" - ocenił.
Zdaniem eksperta, samorządy najprawdopodobniej zaczną tam, gdzie szybciej widać będzie efekty, czyli rozpoczną od modernizacji istniejących miejsc schronienia, ale i tam - jak mówi - trzeba będzie doprowadzić wodę i powietrze, zbudować dostęp do toalet.
"Tam już coś jest, być może uda się zrobić to szybciej, ale większość z tych inwestycji będzie prowadzona w dłuższej perspektywie" - zauważył. Dodał, że zakładając, że np. w pierwszym roku samorządy otrzymają 5 mld zł, to nie wykorzystają tych pieniędzy w pierwszym roku, ale mogłyby je wykorzystać w pełni - te z roku 2025 i 2026 - w roku 2026. "Akurat wtedy dokumentacja przez nas przygotowana, będzie gotowa. Z racjonalnych więc powodów uważamy, że te środki powinny się kumulować" - ocenił.
Wójcik zaznaczył, że samorządy chciałyby również współpracować we współtworzeniu zasad funkcjonowania programu.
Uwagi zgłaszane przez samorządy dotyczyły również kwestii zakresu i podziału zadań. "Ochrona ludności i obrona cywilna może dotyczyć także sytuacji, które będą wymagać działań natychmiastowych, gdzie nie będzie można się rozglądać i pytać o to, kto za to odpowiada. Dlatego zależy nam na tym, żeby podział obowiązków był bardzo precyzyjny, zarówno między poszczególnymi samorządami, jak i w relacjach z administracją rządową" - powiedział.
Zwrócił też uwagę, że samorządy poruszały też temat współpracy ze służbami, inspekcjami i strażami, w tym z inspekcją sanitarno-epidemiologiczną, inspekcją weterynaryjną, nadzorem budowlanym i policją.
Wójcik zauważył, że być może możliwa byłaby współpraca z przedsiębiorcami lub innym samorządem, np. w budowie obiektów schronienia w pobliżu granicy dwóch gmin, które służyłyby im obu. "Chcielibyśmy, żeby była możliwość kooperacji i współpracy i być może ta współpraca byłaby nawet premiowana w programie" - powiedział.
Dodał, że samorządy chciałyby również, aby środki z programu mogły być przeznaczane także na tzw. kwestie miękkie, np. wyposażenie i aparaturę, w tym na agregaty prądotwórcze.
Dopytywany o Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej powiedział, że będzie on funkcjonował na zasadzie programu rządowego, "być może będzie w tej kwestii uchwała Rady Ministrów". "Będziemy jeszcze te szczegóły uzgadniali na dalszych etapach" - mówił.
Wśród propozycji strony samorządowej znalazła się także i ta dotycząca uzupełnienia projektu regulacji o zobowiązanie dla Rady Ministrów lub szefa MSWiA do przedstawienia po dwóch latach obowiązywania ustawy sprawozdania z jej wdrażania oraz ewentualnych propozycji jej korekt.
Projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej określa, że na system ochrony ludności w Polsce składają się organy administracji publicznej i podmioty wykonujące zadania ochrony ludności, a także zasoby ochrony ludności. Organami ochrony ludności są: wójt lub burmistrz czy prezydent miasta, starosta, marszałek województwa, wojewoda, ministrowie kierujący działami administracji rządowej i minister spraw wewnętrznych.
Podmiotami ochrony ludności są m.in. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, jednostki organizacyjne PSP, ochotnicze straże pożarne, służby, inspekcje i straże, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, podmioty lecznicze, społeczne organizacje ratownicze, a także podmioty gospodarcze zapewniające podstawowe usługi społeczne.
System ochrony ludności na poziomie centralnym ma być koordynowany przez szefa MSWiA, który będzie wspierany przez Rządowy Zespół Ochrony Ludności (RZOL). Będzie to organ, który m.in. będzie doradzał rządowi w sprawach ochrony ludności i obrony cywilnej.
Podstawowym założeniem systemu ochrony ludności jest możliwość jego działania w formule obrony cywilnej, czyli w czasie wojny. W takim wypadku szef MSWiA stanie się krajowym organem obrony cywilnej - Szefem Obrony Cywilnej. (PAP)
autor: Marcin Chomiuk
pp/