"RB ONZ zamiast negocjować zawieszenie broni i powstrzymywać śmierć cywilów opowiada się po jednej ze stron konfliktu" - wskazał turecki prezydent w przesłaniu wydanym z okazji Dnia Narodów Zjednoczonych.
"Organizacja będąca jedynie świadkiem zbiorowego karania ludności w Gazie nie może dać ludzkości nadziei, zapewnić pokoju i stabilności" - powiedział Erdogan, dodając, że społeczność międzynarodowa oczekuje, że Rada Bezpieczeństwa stanie się bardziej demokratyczna i skuteczna.
We wtorek turecki przywódca odbył też telefoniczną rozmowę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, podczas której zauważył, że "milczenie państw Zachodu pogarsza kryzys humanitarny w Strefie Gazy" - podała kancelaria prezydenta.
To druga taka rozmowa dwóch przywódców od wybuchu walk Izraela z Hamasem. (PAP)
kno/