Wniosek ws. ukarania Bejdy złożył wiceszefa komisji śledczej Tomasz Trela (Lewica), poparli go wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie - 8 osób.
Bejda, który był szefem CBA w l. 2016-2020, nie stawił się na przesłuchanie uzasadniając swą decyzję wrześniowym wnioskiem Trybunału Konstytucyjnego, którzy orzekł, że zakres działania komisji śledczej określony w uchwale o jej powołaniu nie jest zgodny z konstytucją.
"My nie zapraszamy przed komisję, my wzywamy, a każdy ma obowiązek stawienia się, jeżeli takie wezwanie otrzymuje" - powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka (PSL-TD). Oświadczyła, że b. szef CBA został skutecznie powiadomiony o wtorkowym przesłuchaniu, a pismo z usprawiedliwieniem niestawiennictwa, w którym powoływał się na orzeczenie TK jest "nieskutecznym usprawiedliwieniem tej dzisiejszej nieobecności".
nl/ itm/ andr/ mok/ kgr/ grg/