Trójka finalistów wyłoniona została w tajnym głosowaniu dwóch komisji PE: komisji ds. zagranicznych (AFET) i komisji rozwoju (DEVE).
Ostatecznie na krótkiej liście znaleźli się nominowany przez grupę Zielonych dr Gubad Ibadoghlu, naukowiec i aktywista antykorupcyjny, który od roku przebywa w więzieniu w Azerbejdżanie i uznawany jest za więźnia politycznego; nominowane przez socjaldemokratów Izraelka Jael Admi i Palestynka Rim al-Hadżadżreh, współzałożycielki organizacji pokojowych Women Wage Peace i Women of the Sun oraz María Corina Machado, jako liderka sił demokratycznych w Wenezueli oraz prezydent elekt Edmundo Gonzalez Urrutia. Gonzalez był kandydatem zarówno Europejskiej Partii Ludowej (ta zgłosiła też Machado), jak i grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
Na liście nie znalazł się natomiast kontrowersyjny biznesmen i właściciel serwisu X Elon Musk nominowany przez dwa skrajnie prawicowe ugrupowania, Patriotów dla Europy i Europę Narodów Suwerennych, za "zaangażowanie na rzecz wolności słowa i walki z cenzurą".
Laureat nagrody zostanie wybrany 24 października przez szefową PE Robertę Metsolę i liderów grup politycznych, a jego nazwisko zostanie ogłoszone podczas odbywającej się w tym czasie w Strasburgu sesji plenarnej europarlamentu. Ceremonia wręczenia nagrody w wysokości 50 tys. euro odbędzie się podczas sesji plenarnej PE w grudniu.
Nagroda Sacharowa to najwyższe wyróżnienie przyznawane co roku przez UE za działalność na rzecz praw człowieka. Honoruje ona zasługi osób, grup i organizacji, które wniosły wybitny wkład w ochronę wolności myśli. Promuje w szczególności wolność słowa, prawa mniejszości, poszanowanie prawa międzynarodowego, rozwój demokracji i wdrażanie rządów prawa. Przyznana została po raz pierwszy w 1988 r. Nelsonowi Mandeli i Anatolijowi Marczence. W ubiegłym roku otrzymała ją pośmiertnie Mahsa Amini oraz ruch Kobieta, Życie, Wolność w Iranie.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana
grg/