Europosłowie EPL oczekują, że KE wycofa się z zakazu silników spalinowych od 2035 r.

2024-12-11 17:30 aktualizacja: 2024-12-11, 17:29
Nowe samochody. Fot. EPA/Christopher Neundorf
Nowe samochody. Fot. EPA/Christopher Neundorf
Grupa Europejskiej Partii Ludowej w PE - do której należą PO i PSL - wezwała w środę KE do wycofania się z zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 r. Domagamy się powrotu do neutralności technologicznej - oznajmił na konferencji prasowej w Brukseli europoseł Jens Gieseke.

"Przemysł motoryzacyjny jest niezbędnym filarem zatrudnienia, innowacji i dobrobytu w Europie. Jednocześnie stoi przed ogromnymi wyzwaniami: nieuczciwą konkurencją, wysokimi kosztami energii, spadkiem popytu, dostosowaniem do zmian klimatycznych i surowymi wymogami regulacyjnymi, które mocno obciążają sektor" - argumentował Gieseke, który odpowiada za te zagadnienia w EPL.

Dodał, że jego polityczna rodzina domaga się "powrotu do neutralności technologicznej". "Oczekujemy, że nasze propozycje zostaną uwzględnione przez Komisję Europejską. Wszyscy chcemy silnego, odnoszącego sukcesy europejskiego przemysłu motoryzacyjnego" – podsumował eurodeputowany.

Chińscy producenci pojazdów zyskują na rynku europejskim dzięki konkurencyjnym cenom i nowoczesnym technologiom, szczególnie jeśli chodzi o pojazdy elektryczne. Również firmy amerykańskie, takie jak Tesla, stanowią silną konkurencję w zakresie innowacji.

Ta konkurencja, wysokie koszty energii w UE i unijne regulacje sprawiają, że przemysł produkcji samochodów w UE jest w coraz gorszej sytuacji.

Dlatego EPL postuluje zniesienie zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 r., rozbudowę infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych, wzmocnienie łańcuchów dostaw oraz zwiększenie inwestycji w badania i rozwój. Proponowane rozwiązania obejmują neutralność technologiczną oraz uproszczenie ram regulacyjnych. Celem jest utrzymanie konkurencyjności europejskiego przemysłu motoryzacyjnego przy jednoczesnym osiągnięciu neutralności klimatycznej.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ szm/ kp/