Fiasko rozmów koalicyjnych w Austrii. Kanclerz Karl Nehammer ogłosił, że zrezygnuje z urzędu

2025-01-04 21:01 aktualizacja: 2025-01-05, 08:05
Karl Nehammer. Fot. PAP/EPA/	FILIP SINGER
Karl Nehammer. Fot. PAP/EPA/ FILIP SINGER
Po fiasku negocjacji w sprawie utworzenia koalicji rządowej w Austrii kanclerz Karl Nehammer ogłosił w sobotę wieczorem, że zamierza zrezygnować ze stanowiska szefa rządu i przewodniczącego konserwatywnej OeVP - podała agencja dpa. Wcześniej tego dniach partia kanclerza podjęła próbę rozmów koalicyjnych z socjaldemokratami.

"W najbliższych dniach zrezygnuję ze stanowiska kanclerza i lidera Austriackiej Partii Ludowej i umożliwię spokojną zmianę" - powiedział Nehammer w oświadczeniu wideo opublikowanym na platformie X, po rozmowach z socjaldemokratami.

Ponieważ liberalna partia NEOS wycofała się w piątek z trójstronnych rozmów na temat koalicji z OeVP i socjaldemokratyczną SPOe, OeVP i SPOe podjęły w sobotę próbę negocjacji w sprawie utworzenia rządu dwupartyjnego. Zakończyły się one jednak niepowodzeniem - poinformował Nehammer.

"Oczywiste jest, że siły destrukcyjne w SPOe zyskały przewagę” – powiedział lider OeVP. Podkreślił, że jego partia nie zgodzi się na żaden program, który byłby niekorzystny dla gospodarki i wyników finansowych.

"Jestem głęboko przekonany, że radykałowie nie oferują rozwiązania żadnego problemu"

Jednocześnie Nehammer zaznaczył, że nie jest gotowy na rozmowy koalicyjne z prawicową FPOe pod przywództwem Herberta Kickla. "Jestem głęboko przekonany, że radykałowie nie oferują rozwiązania żadnego problemu" – ocenił.

Mimo wygranej FPOe we wrześniowych wyborach parlamentarnych prezydent Austrii powierzył misję stworzenia rządu Nehammerowi. Argumentował, że chadecy i socjaldemokraci stanowczo wykluczyli wejście do rządu z Kicklem jako premierem. Ugrupowania te zarzucają FPOe ekstremizm, bliskie powiązania z Rosją, chęć ograniczenia roli kobiet w życiu publicznym i posługiwanie się retoryką pogłębiającą podziały społeczne.

Agencja dpa zauważyła, że według najnowszych sondaży, gdyby w Austrii odbyły się nowe wybory, FPOe mogłaby spodziewać się jeszcze wyraźniejszego zwycięstwa niż we wrześniu.

ipa/ fit/gn/