2023-09-22 14:03 aktualizacja: 2023-09-22, 14:56
Papież Franciszek Fot. PAP/EPA/Riccardo Antimiani
Papież Franciszek przybywa w piątek do Marsylii przede wszystkim po to, by wziąć udział w Spotkaniach Śródziemnomorskich i porozmawiać o migrantach. To bardzo polityczna wizyta w czasie kryzysu migracyjnego w Europie - piszą zgodnie francuskie media przed rozpoczęciem wizyty.
Temat migrantów naznaczył dziesięcioletni pontyfikat Franciszka podczas jego ważnych podróży, m.in. do Grecji w grudniu 2021 r. czy na włoską wyspę Lampedusa po rozpoczęciu pontyfikatu – zaznaczają francuskie media.
"To bardzo polityczna wizyta w środku trwania kryzysu migracyjnego na Lampedusie" – twierdzą zgodnie dziennik "Le Figaro", tygodnik "Le Point" oraz stacja BFM TV.
"Franciszek jest Argentyńczykiem bardzo naznaczonym myślą dekolonizacyjną. Na jego podejście wpłynęli autorzy z jego kraju, tacy jak Walter Mignolo, którego myślenie koncentruje się na postkolonializmie" – analizuje badacz w Instytucie Stosunków Międzynarodowych i Strategicznych Francois Mabille. "Papież patrzy na Europę i jej problemy z zewnątrz i nigdy nie zapomina wpływu jej przeszłości na obecne kryzysy" – dodaje Mabille.
"Pojadę do Marsylii, ale nie do Francji" – otwarcie oświadczył papież Franciszek w samolocie, którym wracał ze Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie na początku sierpnia.
Dziennik "Le Monde" przypomina również słowa papieża Franciszka po wizycie na Lampedusie: "Kto jest odpowiedzialny za krew tych braci i sióstr? Nikt? Wszyscy odpowiadamy tak: to nie ja, to pewnie ktoś inny. (…) Straciliśmy poczucie braterskiej odpowiedzialności" – ubolewał wówczas Franciszek, odnosząc się do "łodzi, które zamiast być drogą nadziei, były drogą śmierci".
"Europa, kolebka papiestwa i środek ciężkości tej instytucji od setek lat, nie jest już priorytetem. Papież troszczy się o Azję, Afrykę, przejmuje małymi biednymi krajami w stanie wojny i tamtejszymi tragediami" – podsumowuje "Le Monde". Dziennik wskazuje też na "puste kościoły we Francji" i coraz mniejszy wpływ katolicyzmu na społeczeństwo.
Msza św. na Stade-Velodrome w sobotę nie będzie momentem śródziemnomorskim, ale wydarzeniem bardzo francuskim, m.in. z uwagi na obecność prezydenta Emmanuela Macrona - wskazują również media francuskie. Dodaję, że planowana rozmowa z prezydentem czyni tę podróż apostolską do Marsylii również wizytą we Francji.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
kno/
