Jak wydaje się na podstawie zapisu wideo, Bellingham po strzeleniu efektownego gola na 1:1 w 90+5. minucie, dzięki któremu Anglia doprowadziła do dogrywki, wykonał ruch ręką w stronę krocza, co powszechnie odebrano jako obsceniczny gest.
Jeżeli UEFA postawi Bellinghamowi zarzuty dyscyplinarne, grozi mu zawieszenie w sobotnim ćwierćfinale przeciwko Szwajcarii.
"Informacje w tej sprawie zostaną udostępnione w odpowiednim czasie" – oznajmiła europejska organizacja.
Bellingham już w niedzielę wieczorem w mediach społecznościowych zaprzeczył sugestiom, jakoby wskazywał na ławkę rezerwowych Słowacji.
🥱❌- An inside joke gesture towards some close friends who were at the game. Nothing but respect for how that Slovakia team played tonight.🤝🏽 https://t.co/H8sETMkPoi
— Jude Bellingham (@BellinghamJude) June 30, 2024
"Wewnętrzny, żartobliwy gest skierowany do bliskich przyjaciół, którzy byli na meczu. Dla Słowacji wyłącznie szacunek za sposób, w jaki dziś grała" – napisał Bellingham na X, platformie znanej wcześniej jako Twitter. (PAP)
mar/