Giorgia Meloni: wsparcie gospodarcze Pekinu dla Moskwy powoduje tarcia

2024-07-30 08:38 aktualizacja: 2024-07-30, 12:53
Premier Włoch  Giorgia Meloni i Przywódca Chin Xi Jinping. Fot. PAP/EPA/VINCENT THIAN / POOL
Premier Włoch Giorgia Meloni i Przywódca Chin Xi Jinping. Fot. PAP/EPA/VINCENT THIAN / POOL
Nawet jeśli Chiny nie dokonują bezpośrednich interwencji, to ich wsparcie gospodarcze dla działań wojennych Rosji przeciwko Ukrainie jest źródłem tarć - powiedział we wtorek premierka Włoch Giorgia Meloni, która składa w Pekinie pięciodniową wizytę.

"Myślę, że na tym etapie dla Chin nie jest (czymś) wygodnym wspieranie rosyjskiego potencjału przemysłowego" - powiedziała Meloni włoskim dziennikarzom, dodając: "Nawet jeśli, jak wiemy, (Chiny) nie interweniują bezpośrednio, to jasne jest, że powoduje to tarcia".

"Mam nadzieję, że zdajemy sobie sprawę, że ten naród (chiński - PAP) może naprawdę odgrywać przewodnią rolę" w działaniach zmierzających do przywrócenia pokoju na Ukrainie - zaznaczyła Meloni.

Włoska premierka, dla której jest to pierwsza oficjalna podróż do Chin, odkąd objęła urząd w 2022 r., w poniedziałek i wtorek spotkała się z najważniejszymi chińskimi politykami, w tym z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, premierem Li Qiangiem i przewodniczącym parlamentu Zhao Lejim.

"O ile z premierem i przewodniczącym Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych rozmowy dotyczyły przede wszystkim stosunków dwustronnych, to z przewodniczącym Xi Jinpingiem debata była szersza i wyraźnie obejmowała wszystkie tematy z agendy międzynarodowej" - powiedziała Meloni, cytowana przez agencję Ansa. "Była to szczera, przejrzysta i pełna szacunku dyskusja na wszystkie tematy, w których Chiny wyraźnie pozostają nieodzownym partnerem do rozmów" - podkreśliła.

Podczas niedzielnego spotkania z premierem Li Meloni wyraziła chęć "wznowienia dwustronnej współpracy", po opuszczeniu przez Włochy chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaki. Ma w tym pomóc podpisany tego dnia "Plan działania na rzecz wzmocnienia globalnego partnerstwa strategicznego (2024-2027)".

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

pp/