Jarosław Gwizdak: sędziowie powinni posługiwać się "ludzkim językiem"

2024-10-22 09:45 aktualizacja: 2024-10-22, 14:27
Wymiar sprawiedliwości jest pewną usługą, której klientami są obywatele. Każdy z nich musi mieć poczucie, że został wysłuchany, zrozumiany, a sędziowie powinni posługiwać się "ludzkim językiem" - powiedział w Studiu PAP pełnomocnik MS ds. otwartego wymiaru sprawiedliwości Jarosław Gwizdak.

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar powołał w niedzielę byłego sędziego Jarosława Gwizdaka na stanowisko pełnomocnika szefa resortu sprawiedliwości do spraw otwartego wymiaru sprawiedliwości. Jego zadaniem będzie między innymi wprowadzanie i nadzorowanie zmian prawnych dotyczących ławników, co ma m.in. na celu wzmocnić ich rolę w sądownictwie.

Gwizdak we wtorek w Studiu PAP podkreślił, że niezależnie od obecnej sytuacji w sądownictwie należy pamiętać, że wymiar sprawiedliwości jest przede wszystkim dla obywateli. Ocenił, że w obecnym dyskursie, związanym z przywracaniem praworządności, sytuacją w Krajowej Radzie Sądownictwa, Sądzie Najwyższym i Trybunale Konstytucyjnym, czasami "gubi się obywatela". Dodał, że potrzebny jest powrót do obywatelskiego wymiaru sprawiedliwości.

"Wymiar sprawiedliwości, też z zachowaniem wszelkich proporcji, jest pewną usługą, której klientami jest nie kto inny jak obywatel. (...) Powrót do takich podstawowych zasad i tego zarówno udziału obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości, czyli ławników, ale też obywateli, będących podmiotami postępowań sądowych, jest - myślę - bardzo istotny" - podkreślił.

Pytany o badania i sondaże, które odzwierciedlają stosunkowo niskie zaufanie do sądownictwa i niską ocenę jego niezawisłości wśród Polaków, Gwizdak powiedział, że paradoksalnie ocena ta jest znacznie gorsza u osób, które nigdy w sądzie nie były, natomiast wzrasta u obywateli, którzy mieli z sądami do czynienia. Pokreślił przy tym, że bywają również osoby źle potraktowane przez sądy, które głośno o tym mówią, budując ferment niezadowolenia, a historie takie są bardzo nośne.

Pełnomocnik MS ds. otwartego wymiaru sprawiedliwości podkreślił też, że niezależnie od wyroku obywatel musi mieć poczucie, że został wysłuchany i zrozumiany, jego argumentacja była wzięta pod uwagę, a przy tym jest w stanie zrozumieć wyrok. Zaznaczył, że "sąd musi też posługiwać się 'ludzkim językiem', aby być dla obywateli".

Gwizdak stwierdził, że sędziowie również powinni mówić nieco prościej, aby uzasadnienia orzeczeń były czytelne dla wszystkich. Zapewnił, że będzie starał się koordynować opracowanie rekomendacji - "jak mówić". "Chciałbym, żeby sądy i sędziowie mówili i pisali 'ludzkim językiem'" - podkreślił Gwizdak i przekazał, że w ministerstwie sprawiedliwości trwają prace ze "znakomitą ekipą od prostego języka", które mają na celu jego uproszczenie, poczynając od niektórych dokumentów takich jak np. karta zgłoszenia ławnika.

Rozmawiał: Adrian Kowarzyk (PAP)

amk/ itm/ ktl/kgr/