„Mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej za co grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Do tego odpowie za szereg wykroczeń drogowych” – powiedział rzecznik.
Do pościgu doszło w środę (6 września) w Żaganiu. Na ul. Lotników Alianckich uwagę policjantów z zwrócił kierowca audi A6, który przekroczył podwójna linę ciągłą podczas wyprzedzania. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej, ten jednak zignorował ich sygnały i rozpoczął się pościg.
„Kierowca audi zaczął uciekać w stronę miejscowości Iłowa. Nadal ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe wysyłane przez radiowóz. Podczas pościgu pędził ponad 240 km/h, łamiąc szereg przepisów ruchu drogowego i stwarzają ogromnie niebezpieczeństwo” – zrelacjonował Maludy.
W końcu, we wsi Czerna pirat drogowy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Kontynuował jeszcze ucieczkę na piechotę, ale po przebiegnięci kilkuset metrów został złapany przez funkcjonariuszy. Jak wyjaśnił uciekał bo wiedział, że jest poszukiwany. (PAP)
autor: Marcin Rynkiewicz
mar/