Gruzja. Macron i Scholz zaniepokojeni ustawą o tzw. agentach zagranicznych

2024-05-19 15:42 aktualizacja: 2024-05-20, 09:34
Protest w Gruzji, fot. PAP/AA/ABACA
Protest w Gruzji, fot. PAP/AA/ABACA
Francja i Niemcy są „głęboko zaniepokojone sytuacją w Gruzji”, gdzie parlament przyjął kontrowersyjną ustawę o tzw. o agentach zagranicznych , która jest „sprzeczna z wartościami europejskimi” - napisali wspólnie na Facebooku prezydent Emmanuel Macron i kanclerz Olaf Scholz.

Nasze dwa kraje były zdecydowanymi obrońcami europejskiej drogi Gruzji i aktywnie wspierały decyzję Rady Europejskiej” o przyznaniu temu kaukaskiemu krajowi statusu kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej w grudniu ubiegłego roku - przypominają przywódcy.

Z głębokim żalem odnotowujemy decyzję rządu Gruzji i partii rządzącej o zejściu z tej drogi poprzez działanie wbrew naszym wspólnym europejskim wartościom i aspiracjom narodu gruzińskiego” – dodali, wskazując na przyjęcie ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej potocznie ustawą o agentach zagranicznych.

Przyjęcie tej ustawy grozi zakwestionowaniem procesu zapoczątkowanego z Unią Europejską, ostrzegają Macron i Scholz. Podkreślają, że „europejska droga Gruzji została wytyczona, ale tempo i kierunek postępu zależy od Gruzji”.

Ustawa przyjęta we wtorek przez parlament w Tbilisi, przewiduje nałożenie na każdą organizację pozarządową lub media otrzymujące ponad 20 proc. środków z zagranicy obowiązku zarejestrowania się jako „organizacja realizująca interesy obcego państwa” i poddania się kontroli administracyjnej. Krytycy ustawy wskazują na jej podobieństwo do prawa przyjętego w Rosji w celu tłumienia opozycji.

Gruzińska opozycja nazywa przyjęte prawo „ustawą rosyjską” i wskazuje, że celem obecnego rządu Gruzji jest zahamowanie procesu integracji z Unią Europejską, co jest w interesie Rosji.(PAP)

nl/