"Wzywamy Trumpa do wyciągnięcia wniosków z błędów (prezydenta Joe) Bidena" – oznajmił Abu Zuhri.
Pod koniec października portal Times of Israel ujawnił szczegóły rozmowy Trumpa z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu, do której doszło w lipcu w rezydencji Republikanina Mar-a-Lago na Florydzie. Trump miał wówczas zapowiedzieć, że jeśli wygra wybory prezydenckie, to chce, aby wojna w Strefie Gazy zakończyła się do czasu jego powrotu do Białego Domu w styczniu 2025 r.
W kampanii wyborczej kandydat Republikanów na prezydenta wielokrotnie wzywał też Izrael do szybkiego zakończenia wojny.
Według agencji AP Trump zdobył dotychczas 267 głosów elektorskich, zaś kandydatka Demokratów Kamala Harris - 224. Znaczy to, że kandydatowi Republikanów do zwycięstwa brakuje już tylko trzech głosów elektorskich.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południe Izraela 7 października 2023 r., w którym zabito ok. 1200 osób, a 251 porwano. Jak informują palestyńskie władze lokalne, w rezultacie izraelskiej ofensywy przeciwko Hamasowi zginęło ponad 43,3 tys. Palestyńczyków. Strefa Gazy jest zrujnowana, a większość jej mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami. (PAP)
mzb/ akl/kgr/