"Zaczynamy uruchamianie środków z Feniksa (Fundusze europejskie na infrastrukturę, klimat i środowisko), co zajmie kilka tygodni" - przekazała minister klimatu i środowiska na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Dodała, że chodzi o pewność przywrócenia i zachowania płynności w programie antysmogowym "Czyste Powietrze". Nie wykluczyła jednocześnie, że wcześniej pojawi się jakiś sposób prefinansowania złożonych wniosków o dotację.
Hennig-Kloska podkreśliła, że na "Czyste Powietrze" rząd z pierwszej transzy KPO dostał 200 mln zł i wypłata zaległych dotacji dla beneficjentów zostanie wznowiona - korzystając z tych pieniędzy. Minister poinformowała jednak, że zaległości sięgają 300 mln zł i dlatego resort zdecydował się sięgnąć po środki z Feniksa, by pokryć tę różnicę.
Jak przypomniała minister, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wstrzymał wypłaty w ramach programu "Czyste Powietrze", a w efekcie "kilkanaście tysięcy rodzin czeka na wypłaty". Wskazała, że przez zaniedbania poprzedniego rządu brakuje pieniędzy m.in. z KPO i Funduszy Spójności. (PAP)
kh/