Dodała, że od rana razem z wiceministrą Urszulą Zielińską jest na miejscu. Prowadzone pod nadzorem resortu prace zmierzają do tego, aby ognisko złotej algi nie przedostało się do Odry, a straty na Dzierżnie Dużym zostały zminimalizowane.
Wysokie stężenie złotej algi na początku sierpnia odnotowano w Dzierżnie Dużym, a także IV sekcji Kanału Gliwickiego, która jest korytarzem dla rzeki Kłodnicy. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach poinformowało, że dotąd wyłowiono stamtąd ponad 105 ton śniętych ryb.
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) August 18, 2024
Pod nadzorem MKiŚ przeprowadzono eksperyment polegający na dozowaniu nadtlenku wodoru (H2O2) do Kłodnicy. Jego zastosowanie miało zmniejszyć populację złotej algi, a co za tym idzie, spowodować jej mniejsze przedostawanie się do Odry, której dopływem jest Kłodnica. W rzece nie ma bowiem możliwości zatrzymania złotej algi za pomocą systemu śluz, jak w przypadku Kanału Gliwickiego.
Resort w komunikacie wskazał, że nadtlenek wodoru jest wykorzystywany m.in. do zwalczania glonów z gatunku sinic, neutralizacji ścieków i oczyszczania wody. Do walki z zakwitem złotej algi zastosowano go w jeziorach w Wielkiej Brytanii.
„Zaletą nadtlenku wodoru jest fakt, że rozkłada się on w wodzie na tlen i wodę, nie pozostawiając żadnych produktów ubocznych, które mogłyby się akumulować w środowisku. Stąd też jest on eksperymentalnie stosowany w różnych warunkach wodnych, w tym w jeziorach” – napisało MKiŚ.
W Polsce ta metoda była sprawdzana w warunkach laboratoryjnych i terenowych w 2023 r. Przy zastosowaniu 40 miligramów H2O2 na litr wody uzyskano 97-proc. spadek populacji złotej algi.
W niedzielę o godz. 13.00 odbędzie się konferencja prasowa dotycząca szczegółów eksperymentu oraz wstępnej oceny przeprowadzonych działań.(PAP)
ep/