W czwartek w Rydze rozpoczął się III Parlamentarny Szczyt Międzynarodowej Platformy Krymskiej. Uczestników powitali przewodnicząca Saeimy (parlamentu) Republiki Łotewskiej Daiga Mierina oraz przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk. W szczycie biorą udział delegacje z blisko 50 krajów.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwracał uwagę podczas przemówienia, że wszyscy uczestnicy wydarzenia w Rydze są głosem swoich parlamentów, ale dzisiaj są również głosem ludzi, których pozbawiono możliwości wypowiedzi. "Tatarom Krymskim odebrał (ten głos) rosyjski okupant" – zauważył.
Hołownia podkreślił, że wojna trwająca za wschodnią granicą Polski rozpoczęła się w 2014 roku. "A my jako Europa przespaliśmy osiem lat" – dodał. Przypomniał również, że Krym jest ukraiński, a "to, co robi Rosja obecnie na Krymie jest zbrodnią przeciwko ludzkości".
W tym kontekście zwracał uwagę na konieczność konsekwentnego wsparcia Ukrainy w jej dążeniach do zachowania suwerenności. "Nigdy nie powinniśmy być zmęczeni pomaganiem Ukrainie" - mówił, podkreślając równocześnie konieczność nieustannego wspierania Ukrainy na drodze tego państwa do NATO. "Ukraina powinna być członkiem NATO tak szybko, jak to tylko możliwe" – przekonywał. Zaznaczył przy tym, że ten kraj już jest w wielkiej rodzinie NATO, ponieważ walczy za wspólne europejskie wartości.
Marszałek zwrócił się również z przesłaniem do przywódców uczestniczących w szczycie bloku BRICS w Kazaniu w Rosji. "Jeżeli nie wiesz, po której stronie masz stanąć, zawsze stań po stronie ofiar, a nie po stronie agresora" – oświadczył.
Hołownia nawiązał też do wydarzeń, które rozegrały się w 1944 roku na Krymie. 80 lat temu, w maju 1944 roku, władze sowieckie rozpoczęły deportację Tatarów zamieszkujących Półwysep Krymski. Do Azji Centralnej i na Syberię wywieziono blisko 200 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci. Podróży nie przeżyło 8 tys. z nich, a kolejnych 45 tys. osób zmarło po przyjeździe na miejsce wywózki.
Marszałek zaakcentował, że w tym roku polski Sejm podjął uchwałę, w której uznano, że "deportacja Tatarów krymskich z Krymu w 1944 roku i jej konsekwencje były aktem ludobójstwa na narodzie krymskotatarskim". Dodał, że posłowie podkreślili również, że w 2014 roku Federacja Rosyjska - po bezprawnej aneksji Autonomicznej Republiki Krymu i miasta Sewastopol, wchodzących w skład Ukrainy - przystąpiła do systematycznego prześladowania zamieszkujących półwysep Tatarów krymskich. Jeszcze przed wyjazdem do Rygi Hołownia wyraził zadowolenie, że w deklaracji, którą przyjmą uczestnicy spotkania na Łotwie, znajdzie się odniesienie do uchwały polskiego Sejmu, uznającej wysiedlenia Tatarów krymskich w 1944 roku za ludobójstwo.
Trzeci Szczyt Parlamentarny Międzynarodowej Platformy Krymskiej organizowany jest przez Sejm łotewski w ścisłej współpracy z Radą Najwyższą Ukrainy. Celem formatu jest podkreślenie globalnego wpływu rosyjskiej agresji, a także nagłośnienie na szczeblu międzynarodowym zbrodni popełnionych przez agresora.
Platforma Krymska została utworzona latem 2021 roku z inicjatywy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jako forum koordynacyjne i konsultacyjne dla przedstawicieli rządów, parlamentów i ekspertów.
Jednym z celów jest koordynacja działań prowadzących do zakończenia okupacji Krymu i odzyskania przez Ukrainę integralności terytorialnej. Format ma również na celu zwiększenie wsparcia społeczności międzynarodowej dla suwerenności Ukrainy, wywieranie politycznej i dyplomatycznej presji na Rosję w sprawie Krymu, a także podkreślenie globalnego wpływu rosyjskiej agresji i reagowanie na rosnące zagrożenia bezpieczeństwa. Główne zadania formatu koncentrują się też na przeciwdziałaniu rosyjskiej dezinformacji.
Pierwszy Parlamentarny Szczyt Platformy Krymskiej odbył się w październiku 2022 roku w stolicy Chorwacji, Zagrzebiu.
Z Rygi Daria Kania (PAP)
grg/