O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Huti zaatakowali lotniskowiec USS Harry Truman. "Będziemy kontynuować ataki na amerykańskie statki"

Przywódca jemeńskich rebeliantów Huti, Abdulmalik al-Huti zapowiedział w niedzielę, że ruch ten będzie kontynuował ataki na amerykańskie statki na Morzu Czerwonym, dopóki USA nie zaprzestaną nalotów na Jemen. USA ogłosiły w sobotę ofensywę przeciwko tej organizacji.

Lotniskowiec USS Harry Truman. Fot. PAP/EPA/	FACUNDO ARRIZABALAGA
Lotniskowiec USS Harry Truman. Fot. PAP/EPA/ FACUNDO ARRIZABALAGA

"Jeśli (USA-PAP) będą kontynuować swoją agresję, my wzmocnimy eskalację" - ostrzegł Huti. Dodał, że do czasu zakończenia ataków Amerykanie będą objęcie "zakazem żeglugi", który wcześniej dotyczył tylko "izraelskiego wroga".

Od wybuchu wojny w Strefie Gazy grupa przeprowadziła ponad 100 ataków na statki handlowe na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej, twierdząc, że wspiera w ten sposób Hamas w walce z Izraelem.

Rozpoczęcie "potężnej i rozstrzygającej" ofensywy

Więcej

Pete Hegseth, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Amerykanie zaatakowali Huti. Szef Pentagonu do rebeliantów: to nie jest jednorazowa sprawa, to będzie trwało

USA, Izrael i ich sojusznicy prowadzili wcześniej ataki odwetowe na Huti, ale amerykański prezydent Donald Trump zapowiedział w sobotę rozpoczęcie "potężnej i rozstrzygającej" ofensywy przeciwko tej wspieranej przez Iran i uważanej przez Zachód za organizację terrorystyczną grupie.

Amerykańskie lotnictwo przeprowadziło w sobotę wieczorem serię nalotów, w których według Huti zginęło co najmniej 53 osób, w tym cywile, a blisko 100 zostało rannych.

Huti zaatakowali amerykański lotniskowiec USS Harry Truman

Jemeńscy rebelianci ogłosili w niedzielę wieczorem, że zaatakowali rakietami stacjonujący na Morzu Czerwonym amerykański lotniskowiec USS Harry S. Truman i towarzyszące mu okręty. Flota nie potwierdziła tych doniesień. Anonimowy urzędnik Pentagonu powiedział Reutersowi, że nie ma żadnych informacji o takim ataku.

Wcześniej szef Pentagonu Pete Hegseth zapowiedział, że naloty będą kontynuowane, "dopóki Huti nie powiedzą, że nie będą już strzelać do statków na Morzu Czerwonym".

Agencja Reutera poinformowała, że celem amerykańskich uderzeń w sobotę wieczorem były m.in. obiekty wojskowe Huti w mieście Taiz w południowo-zachodnim Jemenie. Lotnictwo USA zaatakowało też obiekty jemeńskich rebeliantów w prowincjach Saada, Damar i El-Beida. Według doniesień lokalnych mediów w kontrolowanej przez rebeliantów stolicy Jemenu, Sanie ostrzelano siedzibę Najwyższej Rady Politycznej Huti, magazyny z bronią oraz centra dowodzenia.

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz powiedział w niedzielę w stacji ABC, że w nalotach "wyeliminowano kilku kluczowych dowódców Huti".

Trump i inni amerykańscy urzędnicy ostrzegli jednocześnie Iran, by przestał wspierać jemeńskich rebeliantów.

Iran potępił naloty USA i zaznaczył, że Waszyngton nie ma prawa narzucać Teheranowi polityki zagranicznej.

ONZ zaapelowała do USA i Huti o powstrzymanie się przed następnymi uderzeniami, które mogłyby doprowadzić do zaostrzenia napięcia w regionie. Rzecznik sekretarza generalnego ONZ Stephane Dujarric podkreślił, że eskalacja może pogłębić destabilizację Jemenu i pogorszyć trwający tam kryzys humanitarny.

Huti kontrolują dużą część Jemenu, w którym wciąż tli się trwająca od 2014 r. wojna domowa. W konflikcie i z powodu towarzyszącego mu kryzysu humanitarnego zginęło - według szacunków ONZ - blisko 400 tys. osób.

Jerzy Adamiak (PAP)

adj/ kar/gn/

Zobacz także

  • Biały Dom (zdj. ilustracyjne) Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

    Zjednoczone Emiraty Arabskie zainwestują w USA 1,4 biliona dolarów w ciągu 10 lat

  • Budynek Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Media o szczycie UE. "Europa obudziła się, ale powstał konflikt interesów"

  • Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

    Trump podpisał akt likwidacji resortu edukacji

  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Norwegii Jonas Gahr Store. Fot. PAP/EPA/OLE BERG-RUSTEN

    Zełenski: Ukraina w NATO pomogłaby USA, ale oni chyba tego nie chcą

Serwisy ogólnodostępne PAP