"To piękny plan, przyszłościowy. Mam nadzieję, że to są realne marzenia. Bardzo dużo trzeba zmienić, włączając do współpracy inne ministerstwa, w tym zdrowia i edukacji narodowej. Dlaczego mamy tego nie zrobić?" - powiedziała PAP o "Strategii Rozwoju Sportu - IO Warszawa 2040".
Była siatkarka widzi dla siebie miejsce w realizacji tego projektu. Przyznaje, że jej doświadczenie może się przydać, a to, że "zawsze miała swoje zdanie" nie jest przeszkodą, a może tylko pomóc.
Glinka-Mogentale przyznała, że w Polsce jest wiele dyscyplin, które w tym momencie odczuwają dużą potrzebę zmian i wsparcia dla zawodników. Nie chciała jednak wymienić, które sporty w krajowym wydaniu wymagają sanacji.
"Zawsze będę po stronie zawodników. Chciałabym, aby zawsze czuli się u nas bezpiecznie, uprawiając profesjonalny sport. Oni powinni mieć perspektywę +co dalej+ po zakończeniu kariery" - podsumowała. (PAP)
mask/ cegl/ pap/