Osiedle Micpe Kedem składa się z dwóch domów. Zostało założone w sąsiedztwie osady Asael po wydarzeniach z 7 października, kiedy Hamas zaatakował południowy Izrael zabijając około 1200 osób i uprowadzając do Strefy Gazy ponad 200 zakładników.
Policja ewakuuje dwie rodziny mieszkające w Micpe Kedem wraz z grupą młodych ludzi, a ich dobytek zostanie usunięty z domów przed planowaną rozbiórką. Na nagraniu wideo przedstawiającym ewakuację osadników można usłyszeć, jak jedna z mieszkanek znieważa słownie pracownika administracji cywilnej, który, jak twierdzi, jest „Arabem".
Minister finansów Izraela Becalel Smotricz napisał w poniedziałek rano do generała Ghasana Aliana żądając wstrzymania rozbiórki do czasu rozmowy na temat osiedla z ministrem obrony Joawem Galantem. Wydaje się jednak, że Alian nie posłuchał żądania Smotricza, ponieważ siły bezpieczeństwa burzą obecnie osiedle - podaje Times of Israel.
Od początku wojny izraelskie wojsko zintensyfikowało nocne przeszukania i zatrzymania na Zachodnim Brzegu Jordanu. Od tego czasu zginęło tam około 256 Palestyńczyków - wynika z danych ONZ. Dyplomaci krajów arabskich obawiają się, że na tym terytorium może dojść do wybuchu przemocy na dużą skalę. (PAP)