Jacek Bilewicz podkreślił, że powoływanie pełniącego obowiązki ma znaczenie dla zachowania ciągłości pracy prokuratury.
"Nie wyobrażam sobie, żeby Prokuratura Krajowa miała przez kilka miesięcy funkcjonować bez osoby sprawującej funkcję prokuratora krajowego" – dodał.
Według niego sytuacja w prokuraturze jest opanowana.
"Pełnię obowiązki prokuratora krajowego i normalnie pracuję. (...) Każdy ma robić swoje. Niezależnie od tego, czy na czele stoi prokurator, którego lubią i akceptują, czy też nie. Walka z przestępczością to zadanie, którego nie można odpuścić" – powiedział prokurator.
Pytany o sygnały, że "chaos w prokuraturze już wykorzystują adwokaci występujący w poważnych sprawach w sądach", Bilewicz wyraził przekonanie, że jego nominacji "nikt nie będzie podważać".
"Jestem też pewien, że nikt nie będzie podważać wydawanych przeze mnie poleceń" – oświadczył. (PAP)
jc/