Jacek Protasiewicz: muszę zająć się sobą

2024-04-15 16:32 aktualizacja: 2024-04-16, 08:14
Jacek Protasiewicz, fot. PAP/Maciej Kulczyński
Jacek Protasiewicz, fot. PAP/Maciej Kulczyński
Muszę zająć się sobą. Nie zamierzam podejmować ewentualnie przypadającego mi mandatu poselskiego – napisał na platformie X b. wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz. Polityk mógłby objąć mandat po posłance Polski 250-TD Izabeli Bodnar, gdyby wygrała ona wybory na prezydenta Wrocławia.

W poniedziałek Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że premier Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu Jacka Protasiewicza ze stanowiska II wicewojewody dolnośląskiego.

Protasiewicz - wiceprzewodniczący Unii Europejskich Demokratów (UED), w ostatnich latach związany z PSL - wywołał poruszenie swoimi kontrowersyjnymi wpisami na platformie X, w których obrażał politycznych przeciwników oraz dziennikarza.

Protasiewicz w ubiegłorocznych wyborach startował do Sejmu z drugiego miejsca listy Trzeciej Drogi z okręgu wrocławskiego. Jednak nie uzyskał mandatu. Mandat uzyskała m.in. Izabela Bodnar, która była trzecia na liście.

Bodnar - posłanka Polski 2050-TD - przeszła do drugiej tury w wyborach na prezydenta Wrocławia.

Jeśli Bodnar wygrałaby wybory prezydenckie we Wrocławiu, to Protasiewicz mógłby objąć zwolniony po niej mandat poselski.

W poniedziałek Bodnar powiedziała we Wrocławiu dziennikarzom, że Protasiewicz „popełnił błąd i jak każdy dorosły człowiek, a szczególnie piastujący wysokie funkcje w organach publicznych, powinien ponieść konsekwencje”.

Mam nadzieję, że Jacek Protasiewicz zdecyduje się na terapię; przejdzie pewnego rodzaju rehabilitację” – powiedziała Bodnar. Dodała, że będzie „namawiała Jacka Protasiewicza, aby nie obejmował zwolnionego przez nią mandatu”.

W poniedziałek po południu Protasiewicz odpowiedział na wpisy Bodnar na platformie X. „Ma Pani rację. Muszę zająć się sobą i nie zamierzam podejmować ewentualnie przypadającego mi mandatu poselskiego” - poinformował polityk.

Na jego słowa zareagowała Bodnar. „Pan Protasiewicz składa jasną deklarację w temacie możliwego objęcia mandatu poselskiego. Trzymam kciuki za podjętą walkę o siebie - politykiem się bywa, człowiekiem się jest. W tym całym zamieszaniu pamiętajcie proszę o tym” - podkreśliła posłanka.

Kandydatka Trzeciej Drogi 21 kwietnia, w drugiej turze wyborów prezydenckich w stolicy Dolnego Śląska zmierzy się z urzędującym prezydentem Jackiem Sutrykiem. W pierwszej turze Sutryk uzyskał 34,33 proc. głosów, a Bodnar - 29,80 proc.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

nl/