"Przyjęcie proponowanej propozycji działań osłonowych w zakresie cen energii oznaczałoby, że skala podwyżek cen energii elektrycznej i gazu wprowadzanych w połowie 2024 r. będzie wyraźnie mniejsza niż w przypadku odmrożenia cen" - powiedział Domański, w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
"Wstępne szacunki wskazują, że średnioroczna inflacja z tego tytułu może być niższa przynajmniej o 1 pkt proc. w 2024 r. i o ok. 0,9 pkt. proc. w 2025 r." - dodał.
W przyjętym w ubiegłym tygodniu przez rząd "Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2024-2027" resort finansów założył, że w 2024 r. inflacja konsumencka w Polsce wyniesie 5,2 proc., a w 2025 r. znajdzie się na poziomie 4,1 proc. W przedstawionej prognozie założono odmrożenie cen, bez uwzględnienia ewentualnych działań osłonowych w tym zakresie.
We wtorek rząd zajmie się projektem ustawy o bonie energetycznym. Jak wskazano w projekcie, rachunki większości odbiorców w gospodarstwach domowych płaconych w II połowie 2024 r. wzrosną względem I połowy 2024 r. o ok. 29 proc., a bon energetyczny dodatkowo złagodzi wzrost rachunków mniej zamożnych gospodarstw domowych. Jak zaznaczono, brak działań spowodowałby, że wysokość rachunku za energię elektryczną dla większości odbiorców w gospodarstwach domowych wzrosłaby aż o ok. 62 proc. względem rachunku w I półroczu 2024 r.
Patrycja Sikora (PAP Biznes)
gn/