“Artysta pokazuje pełną gamę swoich możliwości, przepięknie i w sposób niezwykle przejmujący przeprowadzając nas przez piękne, miejskie pejzaże (…) pokazuje ciekawe spojrzenie na miasto. Są też pejzaże wiejskie z jego ukochanymi cerkwiami łemkowskimi. Abstrakcja, jeden chyba z ważniejszych momentów jego twórczości, kiedy realne zjawiska, przyrodę zamyka w kwadratach, kołach w trójkątach. No i ciało kobiece pokazane w ogromnym wyborze aktów które nie poddawane są zmysłowej kontemplacji nie zachwycają urodą, ale są niezwykle przejmujące i zastanawiające” - stwierdziła.
Wystawę prezentującą dzieła Nowosielskiego uzupełniają cytaty z jego wypowiedzi na temat znaczenia sztuki oraz celów jego twórczości. W rozmowie dyrektor Zachęty Narodowej Galerii Sztuki dr Janusz Janowski zwrócił uwagę, że szczególne znaczenie dla opisu twórczości mają słowa Nowosielskiego: „Sztuka boi się miernoty”. Podkreślił, że choć każdy artysta jest przekonany o wyjątkowości swojej twórczości, to jednak niewielu potrafi „stworzyć sztukę, która jest tak pełna odrębności, rzeczywistej prawdy”. „Kiedy patrzymy na obrazy Nowosielskiego i jego wypowiedzi o sztuce, to dostrzegamy, że ta odrębność jest dla niego bardzo ważna” – zauważył.
Dyrektor Zachęty podkreślił, że mimo, iż wystawa prezentuje dzieła Nowosielskiego obejmujące różną tematykę to jednak łączy je wspólna wrażliwość Nowosielskiego. „Kiedy widzimy akt, to widzimy w nim także ślady ikon, które tworzył. Kiedy widzimy obrazy religijne to odnajdujemy formy, które prezentował w sztuce świeckiej. Sztuka Nowosielskiego jest niezwykle koherentna pod względem wyrazu, formalnie i duchowo. Wydaje się, że to jedna z najtrudniejszych cech dla każdego artysty. Nie zawsze możemy odnaleźć w dziełach głębię osobowego doświadczenia, a to przecież jedyny element, który broni sztukę przed upływem czasu” – powiedział dr Janusz Janowski.
Dyrektor Zachęty podkreślił, że szczególne miejsce na ekspozycji zajmują ikony, z których Nowosielski jest szczególnie znany. „Nowosielski wprowadzał formę ikon do obrazów świeckich i rozbudował świat ikon. W tym sensie jest na wskroś oryginalny i niepowtarzalny. Nikt przed nim i po nim nie tworzył obrazów opisujących w ten sposób codzienność” – powiedział dyrektor Janowski.
Zdaniem Budzałek, Jerzy Nowosielski był nie tylko niezwykłym artystą, ale też niezwykle ciekawym człowiekiem. “Dla niego najważniejszym w życiu jest być wolnym, robić to co się chce, to co się kocha i to się umie najlepiej. Mówił tez pięknie, że uwielbia malować (…) Pozostawał wierny sobie i tej idei malowania. Jego malowanie nigdy nie znużyło” - powiedziała.
Prezentowane w Zachęcie prace pochodzą z wielu kolekcji i zbiorów muzealnych, między innymi prace kolekcji Wojciecha Fibaka, Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, Muzeum Narodowego, Muzeum Narodowego w Szczecinie, Muzeum Narodowego w Warszawie, STARAK Collection, Zachęty i ZASP.
„Cztery typy obrazowania zestawione ze sobą stanowią niejako definicję twórczości Nowosielskiego. W każdym z motywów można dostrzec fascynację geometrią, w której zamyka się opisywanie doznań duchowych i doświadczeń jak najbardziej realnych, oraz mistyczną, pełną symboli wizję rzeczywistości. Patrząc na te obrazy, widz otrzymuje rzadką dzisiaj możliwość doświadczenia świata, w którym rzeczywistość jest emanacją absolutu” – podkreślają autorzy wystawy. Ekspozycję można oglądać do 4 lutego 2024 r.
Jerzy Nowosielski (1923-2011) – malarz, rysownik, scenograf, jeden z najwybitniejszych polskich artystów współczesnych, znany jest przede wszystkim jako autor prac religijnych - malowideł ściennych, ikonostasów, polichromii - m.in. w cerkwiach w Białymstoku, Jeleniej Górze, w Kościele Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Krakowie, kościele Św. Krzyża w Warszawie. Artysta malował też portrety, pejzaże, martwe natury, obrazy abstrakcyjne. Jego prace znajdują się w polskich muzeach, ale także w kolekcjach prywatnych w Kanadzie, USA, Niemczech. Jerzy Nowosielski, syn Łemka i spolonizowanej Austriaczki, przez całe życie pielęgnował w sobie przynależność do wielu kultur. Najbardziej czuł się związany z kulturą polską, ale, jak mawiał Tadeusz Różewicz: „Nowosielski miał jedno oko polskie, drugie - ukraińskie, w którym niekiedy widać było zły błysk”.
W lipcu 2022 r. Sejm ustanowił 2023 Rokiem Jerzego Nowosielskiego. „W swojej twórczości o charakterze świeckim czerpał z osiągnięć sztuki awangardowej i tradycji malarstwa bizantyńskiego. Często sięgał po formę abstrakcji geometrycznej, malował akty kobiece i pejzaże. Jego sztuka do dziś jest uznawana za zjawisko unikatowe, łączące w sobie strefę sacrum i profanum” - głosi uchwała. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, „przekonany o ogromnym znaczeniu dorobku malarza, oddając mu hołd”, ustanawia rok 2023 Rokiem Jerzego Nowosielskiego. (PAP)
Autor: Michał Szukała, Paweł Stępniewski
sma/