O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Jest akt oskarżenia ws. filmu z nagą pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku

Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej skierowała do sądu akt oskarżenia ws. rozpowszechnienia w internecie filmu z nagą pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku (Mazowieckie) – poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

 Łańcuch sędziowski i akta sprawy karnej. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Łańcuch sędziowski i akta sprawy karnej. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

"Ostrowska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie utrwalania przy użyciu podstępu nagiego wizerunku pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku oraz rozpowszechniania tego wizerunku za pośrednictwem internetu bez zgody osoby zainteresowanej" – powiedziała rzeczniczka. Dodała, że akt oskarżenia dotyczy trzech osób i został skierowany do Sądu Rejonowego w Pułtusku. Za zarzucane podejrzanym czyny grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

We wrześniu 2023 r. dwie kobiety zatrudnione w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku (Mazowieckie) nagrały za pomocą telefonu komórkowego pensjonariuszkę podczas kąpieli. "Na nagraniu utrwaliły nagą sylwetkę kobiety. Filmik został udostępniony innej osobie, a następnie w dniu 13 grudnia 2023 r. pojawił się na jednym z portali społecznościowych" – powiedziała rzeczniczka.

W oparciu o zgromadzony w czasie śledztwa materiał dowodowy prokuratura przedstawiła zarzuty dwóm kobietom i mężczyźnie. Dwie byłe pracownice DPS w Pułtusku usłyszały zarzuty podstępnego utrwalania nagiego wizerunku pensjonariuszki tej placówki. Jedna z kobiet przyznała się do zarzucanego jej czynu, druga nie. Z kolei mężczyźnie prokuratura zarzuciła rozpowszechnianie podstępnie utrwalonego wizerunku nagiej osoby bez jej zgody za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podejrzany nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.

Sprawę w grudniu 2023 r. nagłośnił lokalny portal pultusk24.pl, który podał, że otrzymał "szokujące materiały, dotyczące sceny, jaka rozegrała się w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku". Jak wyjaśniał, "dwie młode opiekunki nagrały w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku filmik telefonem komórkowym podczas czynności higienicznych wykonywanych przez starszą kobietę - podopieczną tego domu".

"Na nagraniu opiekunki w sposób poniżający kazały starszej kobiecie pozdrawiać nieobecną opiekunkę do kamery. Starszej pani nie podobało się to. Dodatkowo na nagraniu widać było miejsca intymne starszej kobiety. Uwagę zwróciły również siniaki na nogach starszej kobiety" - relacjonował pultusk24.pl. Portal podał wtedy także, że nagranie zostało zamieszczone "na prywatnym profilu na Facebooku przez męża jednej z opiekunek". Z ustaleń śledczych wynika, że widniało ono publicznie przez około 30 minut, potem zostało usunięte.

W związku z doniesieniami medialnymi prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu. Jednocześnie wpłynęło też zawiadomienie od dyrekcji Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na początku postępowanie prowadziła prokuratura w Pułtusku, potem przeniesiono je do Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej.(PAP)

ilp/ jann/kgr/

Zobacz także

  • Akcja gaszenia pożaru przez serbską straż Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

    Tragiczny pożar w serbskim domu opieki. Zginęło osiem osób

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/GEORGE IVANCHENKO

    Ukraina. Rosyjski atak na dom opieki. 1 osoba zginęła, 13 zostało rannych

  • Akta na sali rozpraw sądu Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Proces w sprawie śmierci 12 pensjonariuszy domu schronienia prowadzonego przez fałszywego księdza. Wstrząsające ustalenia

  • Niemiecka policja, Fot. PAP/EPA/STRINGER

    Niemiecki opiekun wykorzystywał seksualnie osoby cierpiące na demencję. Liczba jego ofiar wciąż rośnie

Serwisy ogólnodostępne PAP