Nieprawomocny wyrok ogłosił w czwartek Sąd Rejonowy Katowice-Wschód. Oskarżony nie został doprowadzony z aresztu.
Poza karą więzienia mężczyzna został też zobowiązany do naprawienia szkody, która wyniosła kilkanaście mln zł, ma też wypłacić zadośćuczynienia pokrzywdzonym. Wymierzona D. kara pozbawienia wolności jest zbieżna z wnioskiem prokuratury i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.
W wyniku eksplozji, do której doszło w styczniu 2023 r., ranne zostały trzy osoby. W gruzowisku znaleziono ciała żony oraz córki oskarżonego, które razem z nim mieszkały w tym budynku, nie odpowiadał on jednak za doprowadzenie do ich śmierci, bo - jak wynika z opinii biegłych - przyczyną ich zgonu było wcześniejsze zatrucie lekami.(PAP)
Autor: Krzysztof Konopka
mar/