Rzecznik PiS Rafał Bochenek w czwartek zamieścił na platformie X oświadczenie szefa PiS dotyczące "aktualnej sytuacji politycznej w Polsce i działań rządu koalicji 13 grudnia".
Kaczyński w oświadczeniu napisał, że wszystko, co dzisiaj obserwujemy w kontekście działania "upolitycznionych służb państwowych, w tym prokuratury, to kolejna, zaplanowana polityczno-medialna akcja mająca na celu odwrócić uwagę od przestępstw i nadużyć koalicji 13 grudnia". "Niszczenia państwa prawa, likwidowania ważnych prorozwojowych inicjatyw: CPK, Atomu, Agroportów, odbierania obywatelom programów społecznych, upadających firm, masowych zwolnień pracowników i dramatycznie wzrastających kosztów życia oraz ograniczania koniecznych wydatków na obronę narodową" - wyliczał.
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) September 12, 202
Według szefa PiS wszystkie sprawy, którymi żyją dzisiaj media były przedmiotem działań właściwych organów jeszcze za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości. W związku z tym - jak ocenił - "Donald Tusk i jego neoprokuratura niczego nowego nie wykryli".
"W momencie pojawienia się wątpliwości państwo polskie realizowało swoje zadania także wobec osób z naszego środowiska politycznego, bo wychodzimy z założenia, iż nie ma równych i równiejszych, nie ma świętych krów. To jest dokładnie odwrotna zasada wobec tego, czym kieruje się obecna koalicja rządząca" - podkreślił Kaczyński w oświadczeniu.
"Wbrew ich własnym deklaracjom, sprawy o poważne przestępstwa szeroko opisywane w mediach, w które uwikłani byli i są najważniejsi politycy obecnej koalicji, są 'zamiatane pod dywan', pomimo ewidentnych dowodów i licznych zeznań świadków. Tak wygląda doktryna bezkarności dla swoich w praktyce, doktryna Neumanna" - napisał lider PiS.
Jego zdaniem do działania obecnych służb nie można mieć zaufania. "Nie mogą one być traktowane poważnie, gdyż służby zostały przejęte nielegalnie i są okupowane przez osoby nieuprawnione, działające na partyjne zlecenie Tuska i (szefa MS Adama) Bodnara" - oświadczył Kaczyński.
Nawiązał do sprawy "torturowanych i gnębionych" urzędniczek oraz księdza. Jego zdaniem są to przykłady tego, jak "nielegalnie obecna władza na czele z Tuskiem mści i odgrywa się m.in.: za sprawy Nowaka, Grodzkiego, czy Giertycha".
"Zawsze byliśmy i jesteśmy zwolennikami wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości. Uważamy jednak, że muszą to czynić instytucje niezależne, obiektywne, a dzisiaj niestety takich już nie ma. Tusk i Bodnar nie tylko podważyli zaufanie do najważniejszych instytucji państwa, ale je zdewastowali" - ocenił Kaczyński.
Jak dodał, wszystkie działania Donalda Tuska są ukierunkowane na to, aby zatuszować wszelkie, antypolskie, szkodliwe dla naszych obywateli decyzje. "Jego medialne triki są czytelne i oczywiste oraz zmierzają do odwrócenia uwagi Polek i Polaków od decyzji tego rządu, które negatywnie wpływają na codzienne życie Polaków. Tusk liczy na to, że kolejny raz Polacy dadzą się na to nabrać" - podkreślił szef PiS.
Kaczyński oświadczył jednocześnie, że jego ugrupowanie na to nie pozwoli.
"Jako konstruktywna opozycja będziemy obecną koalicję rozliczać i każdego dnia patrzeć im na ręce, a jednocześnie pokazywać realną alternatywę dla tych fatalnych dla naszej ojczyzny rządów" - podkreślił.
Szef PiS nawiązał też do zapowiadanej na sobotę demonstracji przed resortem sprawiedliwości. "W najbliższą sobotę w Warszawie będziemy przeciwko nadużyciom tej władzy protestować. Tylko poprzez aktywność i wzajemną solidarność jesteśmy w stanie skutecznie tej władzy się przeciwstawić" - podsumował lider PiS. (PAP)
rbk/ par/ mow/ know/