O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kallas: wybuch przemocy w Syrii niepokojący, ale znoszenie sankcji będzie kontynuowane

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała, że wybuch przemocy w Syrii jest niepokojący i pokazuje, iż nadzieja dla tego kraju jest bardzo wątła. Jak jednak podkreśliła, UE musi kontynuować znoszenie sankcji, bo działające usługi, np. bankowe, oznaczają mniej chaosu dla ludzi.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

"Wybuch przemocy jest bardzo niepokojący i pokazuje, że nadzieja dla Syrii naprawdę wisi na włosku" - podkreśliła Kallas. Dlatego - jak mówiła - "musimy zrobić więcej, aby naprawdę pokazać, że Syria zmierza we właściwym kierunku".

Według biura ONZ ds. praw człowieka podczas walk między syryjską armią a rebeliantami, którym towarzyszyły ataki na mniejszość alawicką, zabijane były całe rodziny, łącznie z kobietami i dziećmi. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH) oszacowało, że podczas fali przemocy na początku marca w Syrii zginęło co najmniej 1383 cywilów.

Więcej

Kaja Kallas Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK

Kallas apeluje do USA ws. Rosji. "Nie wpadnijmy w ich pułapki"

"Chcemy widzieć i widzimy, że przywódcy Syrii (...) pociągają do odpowiedzialności ludzi, którzy dokonali tych masakr i to pokazuje, że musimy kontynuować znoszenie sankcji, ponieważ jeśli jest nadzieja dla ludzi, to jest też mniej chaosu" - powiedziała Kallas. "A nadzieję ludziom mogą dać działające usługi, na przykład bankowe. Więc na pewno będziemy o tym rozmawiać (z ministrami spraw zagranicznych - PAP). Ale teraz idziemy dalej ze znoszeniem sankcji" - podkreśliła wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych i obronnych.

Relacje z Syrią i jej nowym rządem są jednym z tematów rozmów podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych państw UE w poniedziałek w Brukseli. Tego dnia odbędzie się też dziewiąta brukselska konferencja solidarności z Syrią, w ramach której zbierane są środki m.in. na pomoc humanitarną dla Syryjczyków zarówno w kraju, jak i przebywających w Jordanii, Turcji, Egipcie i Iraku.

Strona rządowa w Syrii twierdzi, że walki rozpoczęły się, kiedy 6 marca jej siły zostały zaatakowane przez zwolenników obalonego w grudniu 2024 r. reżimu Baszara al-Asada, a winę za falę przemocy wobec cywilów przypisała "indywidualnym działaniom" jednostek. Jednocześnie władze Syrii ogłosiły 9 marca utworzenie "niezależnej komisji śledczej", dokonały pierwszych aresztowań podejrzanych o mordy i zapowiedziały, że będą karać winnych bez pobłażliwości. Sprawy siedmiu zatrzymanych zostały już skierowane do sądów wojskowych.

Tymczasowe władze Syrii wywodzą się z ugrupowań islamistycznych. Od początku głosiły jednak, że odeszły od dżihadystycznej ideologii, szanują prawa licznych mniejszości zamieszkujących kraj, nie chcą konfliktu z sąsiadami i dążą do scalenia podzielonego w czasie trwającej od 2011 r. wojny domowej państwa.

Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)

mce/ ap/ grg/

Zobacz także

  • Strefa Gazy. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

    USA i Izrael chcą przesiedlić mieszkańców Strefy Gazy do Syrii

  • Rosyjski samolot Ił-76MD - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

    Rosja kontynuuje wywożenie sprzętu wojskowego z baz w Syrii

  • Prezydent Francji Emmanuel Macron. Fot. EPA/YOAN VALAT / POOL

    Prezydent Macron: Francja jest gotowa zrobić więcej, by zwalczać grupy terrorystyczne w Syrii

  • Malijczyk z rosyjską flagą, fot. PAP/EPA/HADAMA DIAKITE

    Rosja przerzuca swój ciężki sprzęt wojskowy z Syrii do Mali

Serwisy ogólnodostępne PAP