Matecki poinformował podczas wtorkowego briefingu prasowego, że zamierza wysłać do kancelarii prawnej Romana Giertycha list "w formie zapytania". Ma się w nim znaleźć sześć pytań. Pierwsze: "Gdzie byłeś ostatni rok? Czy byłeś w Polsce?". "I najważniejsze pytanie - dlaczego go nie ma w Polsce?
Pytanie numer dwa: "Czy zagłosowałbyś za legalną aborcją do trzeciego miesiąca ciąży? Koalicja Obywatelska jako taki przymus na swoich listach umieściła żądanie, że każdy, kto kandyduje, musi popierać aborcję" - powiedział Matecki. Powołał się na książki autorstwa Giertycha, przywołując cytat z jednej z nich "należy bowiem zlikwidować obecnie istniejące wyjątki pozwalające na zabijanie w majestacie prawa nienarodzonych".
Kolejne pytanie, które szczeciński kandydat chce skierować do polityka to: "Czy dalej chcesz zamykać kliniki in vitro?". Następne dotyczy kwestii znajomości Giertycha z Aleksandrem Duginem, co związane jest z pojawieniem się jego nazwiska na tzw. liście Dugina powstałej po ataku hakerskim na skrzynkę mailową sprzyjającego Putinowi ideologa, zawierającej "wpływy rosyjskie w Europie".
Matecki odwołał się też do kolejnej książki Giertycha, pytając: "Romanie, czy dalej uważasz, że Polska powinna być w ścisłym sojuszu z Rosją?". "Czy taka osoba, znajdująca się na liście Koalicji Obywatelskiej w dalszym ciągu ma takie zdanie?" - pytał kandydat na posła.
Ostatnie pytanie to: "Czy nadal uważasz, że Rosja ,,cywilizacyjnie nam nie zagraża""?
Pytany o to, czego oczekuje Matecki odpowiedział, że tego, iż "taka osoba jak Roman Giertych raz na zawsze zniknie z polskiej polityki".(PAP)
nl/