Katarzyna Niewiadoma: zaplanowałam po sukcesie w Tour de France 5-6 dni bez roweru

2024-08-19 21:22 aktualizacja: 2024-08-20, 07:48
Katarzyna Niewiadoma Fot. PAP/EPA/FRANCOIS WALSCHAERTS
Katarzyna Niewiadoma Fot. PAP/EPA/FRANCOIS WALSCHAERTS
Triumfatorka wyścigu kolarskiego Tour de France Katarzyna Niewiadoma powiedziała w programie telewizyjnym Fakty po Faktach, że po tym życiowym sukcesie przez pięć, sześć dni nie wsiądzie na rower.

"Pięć, sześć dni bez roweru. Potem jadę na zgrupowanie wysokogórskie. Tam będę przygotowywać się do zbliżających się wrześniowych mistrzostw świata. Moim celem jest zdobycie tytułu mistrzowskiego oraz tęczowej koszulki" - powiedziała Niewiadoma.

Niewiadoma jest dumna z faktu, że Polska będzie ubiegać się o organizacje letnich igrzysk olimpijskich w 2040 lub 2044 roku.

"Zdecydowaną większość medali z igrzysk w Paryżu dla Polski zdobyły kobiety. Pozwoli to zainteresować się w perspektywie kolejnych igrzysk innymi dyscyplinami sportowymi. Dzięki sportowi możemy rozwiązywać różne problemy" - uważa Niewiadoma.

Niewiadoma podzieliła się w wywiadzie przede wszystkimi wrażeniami z niedzielnego etapu kończącego Tour de France.

"Ostatnie godziny tak naprawdę były megahuśtawką. Nie straciłam wiary w końcowy sukces, w to, że mogę wygrać i dojechać do mety. Cały niedzielny etap to był szalony rollercoaster. Cały czas byłam w stanie kontrolować przebieg rywalizacji. Przez słuchawki informowano mnie, co mam robić. Na trasie byłam tak skoncentrowana, że nawet nie byłam w stanie zobaczyć męża, który mnie dopingował. Potem był płacz ze szczęścia, no i oczywiście szampan, kiedy świętowaliśmy mój sukces, moją pracę. To także sukces mnóstwa osób, mechaników" - dzieliła się wrażeniami.

Po sukcesie Niewiadoma odcięła się praktycznie od całego świata, do tego stopnia, że dopiero w czasie wywiadu dowiedziała się o przesłanych przez Igę światek gratulacjach.

"Iga jest niesamowitą sportsmenką" - powiedziała Niewiadoma, dziękując za gratulacje.

Nawiązała także do słów pierwszego trenera, który powiedział, że kolarstwo nie jest dla kobiet.

"Nauczył mnie, czym jest kolarstwo, a ja chciałam mu zawsze pokazać, że jednak jest dla kobiet" - podkreśliła Niewiadoma, ósma zawodniczka wyścigu indywidualnego igrzysk w Paryżu. (PAP)

kno/