Imieniem Kazimierza Kutza nazwana zostanie nowo powstała ulica w dzielnicy Szopienice-Burowiec. Odbiega ona od ul. Janusza Korczaka i prowadzi przez osiedle budowane przez PFR Nieruchomości i Katowicki TBS. W pobliżu znajduje się wieża ciśnień zbudowana na początku XX w. dla zakładów cynkowych Georg von Giesches Erben, która pojawiła się w jednej ze scen filmu „Sól ziemi czarnej” Kazimierz Kutza.
Głos w tej sprawie podczas czwartkowej sesji samorządu zabrał dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach Robert Talarczyk.
„Kazimierz Kutz jest dobrem narodowym Śląska, a o dobro trzeba dbać, pielęgnować je i robić wszystko, żeby owo dobro nie stało się tylko pomnikiem, placem czy ulicą. Kazimierz Kutz przez całe swoje życie wymykał się schematom, formułkom i szufladkom. Był niepokorny, wiecznie rozedrgany i poszukujący” - powiedział Robert Talarczyk.
Opisał, że w związku z tym ul. Kazimierza Kutza powinna nigdy się nie kończyć, być pełna zakrętów i wzniesień, prowadzić główną arterią miasta, a następnie zamieniać się w polną dróżkę. Dodał, że „miasto to nie mapa ludzkiego serca i umysłu, musi mieć swój porządek i ład”, i mimo obaw, że Kazimierz Kutz będzie tylko jednym z wielu uhonorowanych w ten sposób katowiczan, cieszy się z tego wyróżnienia.
„To świadczy o tym, że nasze miasto ma swój urzędniczy porządek, ład i mądrość, dba o pamięć najważniejszych obywateli Katowic. Nam, artystom, pozostaje dbać o jego ducha. Zaś wspólnie sprawmy, by Kazimierz Kutz nie stał się tylko nic nieznaczącą tabliczką na skrzyżowaniu ulic, ale patronem naszych pragnień, idei i nieustających poszukiwań tego, co najważniejsze - wspólnej tożsamości naszej śląskiej społeczności” - podkreślił Robert Talarczyk.
Uchwała przyjęta przez Radę Miasta Katowice wejdzie w życie dwa tygodnie po opublikowaniu w dzienniku urzędowym województwa śląskiego.
W 2010 r. Kazimierz Kutz został Honorowym Obywatelem Katowic. W 2019 r. – rok po jego śmierci – w Katowicach-Szopienicach, gdzie się urodził, odsłonięto jego mural, który zaprojektował Erwin Sówka. W 2021 r. został upamiętniony popiersiem w Galerii Artystycznej Katowic, po raz pierwszy przyznano także Nagrodę im. Kazimierza Kutza.
Kazimierz Kutz zapisał się w historii m.in. jako autor tzw. filmowej trylogii śląskiej, na którą składa się „Sól ziemi czarnej” (1969 r.), „Perła w koronie” (1971 r.) oraz „Paciorki jednego różańca” (1979 r.). W sumie wyreżyserował ponad 20 filmów fabularnych. Dwukrotnie nagradzano go Złotymi Lwami na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
W latach 1997-2015 Kazimierz Kutz był posłem oraz senatorem.
Podczas czwartkowej sesji radni zdecydowali także o nazwaniu ronda u zbiegu ul. Marcina Radockiego, Wisławy Szymborskiej oraz Spokojnej w dzielnicy Piotrowice Ochojec imieniem Romana Pająka. To malarz tworzący m.in. obrazy i polichromie, które znajdują się w kościołach na terenie Górnego Śląska oraz Francji.
pato/ miś/