Kluzik-Rostkowska jedynką do Sejmu w okręgu radomskim. Suski mówi o buncie w radomskiej PO

2023-08-18 12:29 aktualizacja: 2023-08-18, 14:51
Posłanka PO-KO Joanna Kluzik-Rostkowska Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Posłanka PO-KO Joanna Kluzik-Rostkowska Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Listę KO w okręgu radomskim otwiera posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska, która swój mandat otrzymała także startując z Radomia. W mieście słyszy się jednak głosy, że tym razem liderem powinien być ktoś, kto aktywniej niż ona działa na rzecz regionu. Poseł Marek Suski z PiS mówi wręcz o buncie w radomskiej PO.

Na drugiej pozycji, za Kluzik-Rostkowską, znalazł się poseł Konrad Frysztak, który w poprzednich wyborach otrzymał mandat startując z piątego miejsca. Uzyskał wówczas prawie 12 tys. głosów poparcia. Na Kluzik-Rostkowską na "jedynce" zagłosowało wtedy przeszło 19,3 tys. wyborców.

Zanim KO podała skład list w poszczególnych okręgach, w Radomiu krążyło kilka nazwisk potencjalnych liderów listy. Mówiło się m.in. o Małgorzacie Kidawie–Błońskiej, która - jak się okazało – będzie starować z Warszawy do senatu. W kręgach PO słychać było głosy, że duży apetyt na pierwsze miejsce ma poseł Konrad Frysztak, zwłaszcza, że przez cztery lata dał się poznać mieszkańcom jako bardzo ambitny i pracowity parlamentarzysta. Wypowiadał się często w kwestiach ważnych dla regionu, był obecny w mediach, pojawiał się na różnych imprezach, nawet na tych, na których pierwsze skrzypce odgrywał PiS, np. na otwarciu lotniska w Radomiu, w którym wziął udział premier Mateusz Morawiecki.

Kiedy w środę przewodniczący PO oficjalnie ogłosił skład list w poszczególnych okręgach, w Radomiu pojawiły się i krytyczne głosy, że tym razem liderem listy powinien być ktoś inny niż Kluzik-Rostkowska, ktoś, kto aktywniej niż ona, działa na rzecz regionu.

Kluzik-Rostkowska przez cztery lata bardzo rzadko pojawiała się w swoim okręgu wyborczym, choć ma tutaj swoje biuro poselskie. Ostatnio, tuż po ogłoszeniu list, przyjechała do Radomia na Święto Wojska Polskiego, co zauważył obecny na uroczystości wiceminister Wojciech Skurkiewicz i powitał ją osobiście jako członka sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Komentując skład listy PO w regionie radomskim, poseł PiS Marek Suski zwrócił się nawet na swoim profilu na FB z pytaniem do Donalda Tuska.

"Co pan zrobi z buntownikami w Radomiu? Radomska Platforma Obywatelska wypowiada panu wojnę. Nie godzą się na propozycję Joanny Kluzik-Rostkowskiej na liderkę listy. Bunt i totalna krytyka pańskiej polityki. Szantaż metodą ustalania w PO list do Sejmu. Gratuluję" – napisał Suski.

Zapytana o komentarz w tej sprawie szefowa radomskiej PO Marta Michalska-Wilk, która także ma startować do Sejmu, powiedziała PAP, że liderka listy Joanna Kluzik-Rostkowska jest znaną i aktywną posłanką, a z uwagi na pracę w komisji obrony, w kręgu jej szczególnych zainteresowań jest silny w regionie radomskim sektor zbrojeniowy: Fabryka Broni "Łucznik" i zakład produkcji prochu w Pionkach. Według Michalskiej-Wilk, lista KO z taką liderką, będzie silna i konkurencyjna.

"Pan Marek Suski nie powinien szukać afery, tam gdzie jej nie ma. Lepiej niech zajmie się swoim podwórkiem, bo działacze PiS oczekują, że może wreszcie na pierwszym miejscu znajdzie się ktoś inny niż on. Liczą na to, że okaże się dżentelmenem i ustąpi miejsca na +jedynce+ kobiecie - minister Annie Moskwie" – skomentowała szefowa radomskiej PO.

Michalska-Wilk, zgodnie z tzw. suwakiem mającym zagwarantować proporcjonalny udział kobiet - zajmie trzecią pozycję. Szefowa radomskich struktur PO jest znana ze swojej działalności jako radna, była przewodniczącą klubu PO w radomskiej radzie miejskiej, a od kilku miesięcy jest zastępcą prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego.

W jesiennych wyborach wystartuje także druga wiceprezydent Radomia Katarzyna Kalinowska. Sam prezydent Radosław Witkowski nie zdecydował się na start w wyborach, chociaż i takie plotki krążyły początkowo po Radomiu. O mandat będą natomiast ubiegać się posłowie w VIII kadencji Sejmu: Leszek Ruszczyk i Anna Białkowska. W wyborach 2019 r. nie udało im się zdobyć wystarczającej liczby głosów. Na Ruszczyka głosowało 6910 osób, na Białkowską - 6938. Z listy KO wystartuje do Sejmu także m.in. radny wojewódzki Tomasz Śmietanka, który również w 2019 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat posła. (PAP)

Autorka: Ilona Pecka

mar/